Czekamy na finisz, panowie!

Ktoś nieobeznany w polskim futbolu, odpalając telewizor na ostatnie minuty dzisiejszego spotkania spokojnie mógł stwierdzić, że właśnie pokazują okręgówkę. Nic z  tego. To była najwyższa klasa rozgrywkowa w tym kraju. Tak zwana Ekstraklasa…

HDP-RGOL-640x120

Ruch Chorzów – Podbeskidzie Bielsko-Biała

0:1 - Marek Sokołowski (k) 73′

Ruch Chorzów : Buchalik – Konczkowski, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel – Kowalski, Starzyński, Babiarz (Smektała), Włodyka (Janik), Zieńczuk – Jankowski
Podbeskidzie : Zajac – Górkiewicz, Telichowski, Pietrasiak, Adu Kwame – Sokołowski, Iwański, Łatka, Malinowski (Chmiel) – Pawela (Sloboda) , Lebedyński (Blażek)

Żółte kartki : Żółte: Zieńczuk – Łatka, Adu Kwame, Zajac
Czerwona kartka: Łatka.
Sędzia : Paweł Pskit.
Widzów : 6 200.

***

DELICJA. To słowo w kontekście pierwszego piątkowego spotkania T-Mobile Ekstraklasy brzmi zupełnie abstrakcyjnie. Mecz był przerażająco nudny, wyprany z jakichkolwiek emocji i stał na możliwie najniższym poziomie piłkarskim. Jeśli ktoś jest w stanie wyciągnąć z tego spotkania jakąś delicję, to gorąco prosimy o kontakt. Może być mailowy…

ZAKALEC. Bramki Marka Sokołowskiego z rzutu karnego w 73. minucie zwyczajnie być nie powinno. Jan Blażek,w akcji, w której faulował go w polu karnym Buchalik był na metrowym spalonym, którego nie wiedzieć czemu nie wychwycił dobrze ustawiony sędzia liniowy.

SMACZEK. To zwycięstwo Podbeskidzia w 28. kolejce Ekstraklasy jest pierwszym wygranym na wyjeździe meczem”Górali” w tym sezonie. Brzmi to śmiesznie samo w sobie, ale zawsze można jeszcze pomyśleć o Widzewie Łódź, który nie tyle nie wygrał na wyjeździe od początku rozgrywek, co zwyczajnie przegrał wszystkie mecze w roli gości.

NASZA WRÓŻBA. Ruch Chorzów przez pewien okres rundy rewanżowej imponował nam skutecznością, zgraniem i udało mu się bardzo wysoko wspiąć w ligowej tabeli. Ale jeśli chorzowianie już do końca sezonu zamierzają prezentować się tak jak dziś, w tym – co ważne – niezbyt trudnym meczu, to czeka ich… jakby to ująć – dolna ćwiartka dolnej połowy tabeli w grupie mistrzowskiej. Bo z pierwszej ósemki nie dadzą się już wyrzucić.

***

Pozostałe mecze:
Korona Kielce – Pogoń Szczecin
Legia Warszawa – Lech Poznań
Cracovia – Widzew Łódź
Lechia Gdańsk – Piast Gliwice
Zawisza Bydgoszcz – Śląśk Wrocław
Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok
Zagłębie Lubin – Wisła Kraków

ms

Pin It