Massimo Moratti. Historia na zdjęciach

18 lat rządził i dzielił Interem Mediolan. Prezydent jedyny w swoim rodzaju, choć do prawdziwego obrazu Włocha bardziej pasuje słowo „fan”. Wierny kibic. Interista. Massimo Moratti.

dolaczdonas_baner

W 1995 roku kupił Inter. Zespół, który poprzednie rozgrywki kończył na 13. miejscu. Od początku miał ambicję uczynić z FC Internazionale Milano klub konkurencyjny – nie tylko na Półwyspie Apenińskim, ale również w Europie. Drużynę, która nawiąże do sukcesów jego ojca.

Massimo Moratti nie szczędził pieniędzy na ukochany klub. Aż do przesady, przez co jego transakcje nabierały absurdalnego wymiaru. Kupował Clarence’a Seedorfa z Realu Madryt za 23 mln euro, by po dwóch sezonach oddać go AC Milanowi w ramach gratisu do 22,5 mln euro za Francesco Coco. 25,5 mln euro zainkasowało FC Porto za Ricardo Quaresmę, który może pretendować do największego transferowego niewypału ery Morattiego. Niemal 50 mln euro kosztował Christian Vieri…

W końcu jednak dopiął swego. Od samego początku był zdeterminowany, miał ambicję, by osiągnąć z Interem sukces i odchodzi w chwale. Spełniony. Za jego kadencji „Nerazzurri” pięciokrotnie zdobywali Scudetto, czterokrotnie Coppa Italia, czterokrotnie Supercoppa Italia. Wygrywali również Puchar UEFA, Klubowe Mistrzostwo Świata i przede wszystkim tak upragnione w czarno-niebieskiej części Mediolanu trofeum Champions League.

18 lat. Wielka historia z różnymi akcentami.

***

1995 - 28 lutego 1995 roku Massimo Moratti oficjalnie został właścicielem Interu Mediolan. Kupił klub, którym w latach 1955-1968 zarządzał jego ojciec, Angelo. Na zdjęciu symboliczne przekazanie pałeczki. Ernesto Pellegrini, były Prezydent Interu oraz Massimo Moratti, nowy szef pragnący przywrócić Interowi blask.

***

1995 – Pierwsza konferencja w roli Prezydenta Interu Mediolan.

***

1995 – Z pierwszym nabytkiem – Javierem Zanettim. Nikomu wówczas nawet przez myśl nie przemknęło, że Zanetti stanie się symbolem klubu i zagrzeje w nim miejsce dłużej od samego Morattiego.

***

1997 – Z Ronaldo. Latem 1997 roku Massimo Moratti wyłożył 28 mln euro na zakup „O Fenomeno”. Brazylijczyk w czarno-niebieskim trykocie biegał 5 lat, z przerwami na kontuzję. MM był dumny z faktu, że dokonał niemożliwego i wyciągnął tak dobrego piłkarza z Barcelony. Ronaldo odwdzięczył się przede wszystkim poprowadzeniem Interu do triumfu w Pucharze UEFA.

***

1998 – Radość po triumfie w Pucharze UEFA. 6 maja Massimo Moratti sięgnął po swoje pierwsze trofeum. Dzięki bramkom Ivana Zamorano, Javiera Zanettiego i Ronaldo „Nerazzurri” wygrali 3:0 z Lazio Rzym i za drugim podejściem (rok wcześniej przegrali w finale) zdobyli Puchar UEFA. A później… siedem lat posuchy. Lekka ręka Morattiego w kwestii wydawania pieniędzy (szacuje się, że do 2002 roku wydał 500 mln euro!) nie przekładała się na kolejne trofea. Poniżej ze strzelcami goli.

***

2002 – 5 maja. Ostatnia kolejka Serie A. Massimo Moratti i Tronchetti Provera oglądają jak Inter przegrywa Scudetto. Lazio ogrywa „Nerazzurrich” 4:2 i czarno-niebiescy zamiast na 1. miejscu kończą sezon na najniższym stopniu podium.

***

2005 - Pierwsze krajowe trofeum Massimo Morattiego, Coppa Italia. Po meczu picie z Pucharu, a… to był dopiero początek.

***

2005 - Tronchetti Provera, Massimo Moratti, Giacinto Facchetti. Kibice Interu, członkowie zarządu na meczach „Nerazzurrich”. MM w koszulce Alvaro Recoby, w pewnym momencie najlepiej zarabiającego piłkarza świata! Urugwajczyk swego czasu inkasował 15 mln marek rocznie.

***

2006 – Klubowa Wigilia, Massimo Moratti i Adriano. Brazylijski talent, z którym wiązano wielkie nadzieje. „El Imperatore” po śmierci ojca popadł w depresję i mimo wielkiego wsparcia klubu, przymykania oczu na jego pozaboiskowe wyczyny, przegrał swoją szansę i nie zrobił kariery w jaką wierzyło wielu – również MM.

***

2007 - Pierwsze Scudetto Interu Morattiego zdobyte na boisku. „Nerazzurri” deklasują. Rozgrywki sezonu 2006/2007 kończą z 97 punktami – 22-punktową przewagą nad drugą Romą, 35-punktową nad trzecim Lazio. Piazza del Duomo podczas świętowania mistrzostwa była czarno-niebieska. Wierni kibice Interu – na czele z Morattim i Marco Materazzim weseli jak zawsze.

***

2008 – Roberto Mancini – trener, który stworzył niezrównany na krajowym podwórku Inter, jednak nawet przy asyście Sinisy Mihajlovicia nie zdołał zbudować drużyny, która z sukcesami walczyłaby również w Europie.

***

2008 - Odwiedziny u Benedykta XVI. Po audiencji Papież dostał prywatną koszulkę Interu.

***

2010 – Tuż przed zdobyciem Tripletty, z Mario Balotellim. „SuperMario” przeżywał w Interze wzloty i upadki, jednak koniec końców sięgnął z tym klubem po potrójną koronę. Później wybył do Manchesteru, do Roberto Manciniego, u którego zaczynał w Interze. A przy okazji do kasy Interu wpadło 28 mln euro.

***

2010 – Z Samuelem Eto’o. Massimo Moratti miał wiele wpadek transferowych, wiele razy przepłacał, ale akurat nabycie Kameruńczyka to jedna z najlepszych jego transakcji. FC Barcelona była zdetermniowana nabyć Zlatana Ibrahimovica, za którego zapłaciła Interowi 46 mln euro w pakiecie dodając „Sammy’ego”. Eto’o świetnie wpasował się w drużynę Jose Mourinho, w której był jedną z najważniejszych postaci.

***

2010 – Największy sukces 18-letniego władania Massimo Morattiego w czarno-niebieskiej części Mediolanu. Puchar Ligi Mistrzów, który po 45 latach znów trafił do Interu. Wspólnej radości z Jose Mourinho nie było dość. Portugalczyk do dziś dla kibiców Interu jest jak Papież. Ojciec największych sukcesów.

***

2010 - Gala Champions League. Najlepszy bramkarz, obrońca, pomocnik, napastnik, piłkarz oraz dumny właściciel najlepszego klubu edycji 2009/2010. Wszyscy z czarno-niebieskiego obozu.

***

2010 - Massimo i jego żona Milly świętujący zwycięstwo w Klubowych Mistrzostwach Świata. Za kadencji Morattiego nie udało się sięgnąć jedynie po Superpuchar Europy. Poniżej z piłkarzami.

***

2011 – Massimo Moratti z synem Angelo na trybunie Stadio Olimpico w Rzymie podczas finału Coppa Italia Inter Mediolan – US Palermo. Na drugim zdjęciu już w towarzystwie trenera Leonardo i kapitana Javiera Zanettiego krojąc tort z okazji zdobycia trofeum. Ostatniego w erze MM…

***

2012 - Pamiątkowe zdjęcie dwóch legend Interu. 23 sierpnia 2012 roku 800. mecz w czarno-niebieskich barwach rozegrał Javier Zanetti. Prawa ręka Prezydenta.

***

2013 - Jeśli miałby powstać wizerunek  ”Typowego Morattiego” to zdjęcie z papierosem byłoby bardzo mocną propozycją. Massimo Moratti podczas meczów Interu wypalił ogromne ilości tytoniu. Niemal za każdym razem, gdy był wyłapywany przez realizatora – w ręce trzymał ulubione czerwone Marlboro. Ewentualnie skakał jak dziecko ciesząc się zwycięstwem ukochanego klubu.

***

2013 – Z Walterem Mazzarrim, ostatnim zatrudnionym przez siebie trenerem w Interze Mediolan. Podczas 18-letniej kadencji Massimo Morattiego przez czarno-niebieską ławkę trenerską w Mediolanie przewinęło się 19 szkoleniowców.

***

2013 – Po 18 latach w Mediolanie kolejne przekazanie pałeczki. Rządy nad Interem przejął Erick Thohir, którego tylko wspierał będzie Massimo Moratti.

DOMINIK POPEK

fot. główna: corriereobjects.it

***

Czytaj także na FCInter.pl

Pin It