Stare, dobre wino #15. FC Porto ’04

Kolejna sobota, kolejna drużyna warta przypomnienia. Dziś pod lupę bierzemy drużynę Jose Mourinho, która w 2004 roku sięgnęła po Ligę Mistrzów, Puchar Interkontynentalny, mistrzostwo oraz Superpuchar Portugalii. Pod uwagę wzięliśmy piłkarzy, którzy 26 maja 2004 roku wyszli na boisko w finałowym meczu Ligi Mistrzów przeciw AS Monaco.

BRAMKA

Vitor Baia - niezwykle znany portugalski bramkarz, uczestnik trzech dużych imprez z reprezentacją na przełomie XX i XXI wieku. Baia urodził się w 1969 roku, łatwo więc policzyć, że w momencie największego klubowego triumfu na świecie, zbliżał się już do końca kariery. Kariery, w której występował tylko w dwóch klubach. Jednym z nich było oczywiście Porto, w którym w sumie spędził szesnaście lat - najpierw grał tam w latach 1988-1996, a później 1999-2007. W czasie tej trzyletniej przerwy, Baia był zawodnikiem Barcelony, gdzie zagrał jednak tylko w 39 meczach. W Porto na boisko wychodził 406 razy, zdobył z nim m.in. 11 tytułów mistrzowskich. Vitor był także wyróżniany indywidualnie – dwukrotnie uznano go portugalskim piłkarzem roku (1989, 1991), w 1992 roku otrzymał portugalską Złotą Piłkę, a za sezon 2003/04, UEFA wybrało go najlepszym bramkarzem roku. W reprezentacji Portugalii: 80 meczów.

OBRONA

Paulo Ferreira - pierwszy z piłkarzy w naszym zestawieniu, których Jose Mourinho zabrał ze sobą w dalszą część swojej kariery. Ferreira po sukcesie w 2004 roku, razem ze swoim trenerem z Porto trafił bowiem do Chelsea. Przed występami w drużynie „Smoków”, Paulo grał jeszcze w Estorii Praia i Vitorii Setubal. Do Porto trafił w 2002 roku i spędził w nim w sumie tylko dwa lata. W sezonie, na którym się skupiamy, był jednak kluczową postacią mistrzowskiej drużyny, pojawiając się na boisku w sumie 50 razy. W Londynie Ferreira spędził 9 lat, a karierę zakończył w wieku 34 lat, po zakończeniu ubiegłego sezonu. Przez osiem lat był także reprezentantem Portugalii, w której zagrał 61 razy.

Jorge Costa – druga, po Vitorze Baii, postać przez wiele lat związana z Porto. Środkowy obrońca w piłkę zaczynał grać właśnie w „Smokach” – w latach 1984-1990 w drużynie juniorów, a od 1990 roku właśnie w seniorach. Pierwsze dwa sezony w dorosłej piłce spędził na wypożyczeniach w słabszych klubach, ale od 1992 roku był już ważnym ogniwem klubu z niebiesko-białymi pasami na koszulkach. W sezonie 2001/02 Costa został jeszcze wypożyczony do Charlton, ale po powrocie do Portugalii, wciąż grał w pierwszym składzie Porto. To on jako kapitan, wyprowadził drużynę na finał Ligi Mistrzów w 2004 roku. Karierę zakończył w 2006 roku będąc piłkarzem Standardu Liege. Od tamtego czasu pracuje jako trener, w 2013 roku objął to stanowisko w cypryjskim Anorthosisie. W reprezentacji Portugalii 50 meczów, 2 gole.

Ricardo Carvalho - chyba najbardziej znany piłkarz z całej linii defensywy ówczesnego Porto. Carvalho, podobnie jak Ferreira, po sukcesie w 2004 roku przeszedł do Chelsea, a w 2010 roku poszedł za Mourinho do Realu Madryt. W drużynie „Smoków” zaczął grać w 1997 roku, później będąc kilkakrotnie wypożyczanym do słabszych zespołów. W Porto na poważnie zaczął grać od sezonu 2001/02, w ostatnim roku swojej przygody z tym klubem pojawiając się na boisku 46 razy. W Chelsea spędził sześć owocnych lat, w czasie których m.in. trzykrotnie sięgnął po mistrzostwo Anglii. Jako piłkarz Realu po jednym udanym sezonie musiał zadowolić się rolą rezerwowego, w 2013 roku zmienił więc klub. 35-letni Carvalho obecnie jest piłkarzem francuskiego Monaco. W reprezentacji Portugalii przez osiem lat zagrał 75 meczów, w których zdobył 4 bramki.

Nuno Valente – urodzony w 1974 roku lewy obrońca jest wychowankiem Sportingu. To właśnie w nim w 1986 roku zaczynał grać w piłkę, a do seniorów trafił siedem lat później. W czasie pobytu w Lizbonie dwukrotnie był na wypożyczeniach, ale ani razu po powrocie do Sportingu nie udało mu się przebić do pierwszego składu. W 1999 roku przeszedł do Uniao Leiria, w którym spędził trzy lata. Od sezonu 2002/03 reprezentował już barwy Porto, z którym odnosił największe sukcesy. W sezonie 2003/04 zagrał w 27 meczach ligowych i 11 w europejskich pucharach. Kolejny rok w „Smokach” w większości spędził na ławce, a Evertonu, do którego trafił w 2005 roku, też nie zawojował. Karierę zakończył w 2009 roku. Brał udział w Euro 2004, w którym Portugalia dotarła do finału. Ogółem w reprezentacji strzelił jedną bramkę w 33 spotkaniach.

POMOC

Pedro Mendes – filigranowy, długowłosy defensywny pomocnik o aparycji walczaka, który w Porto występował tylko przez rok – właśnie w sezonie 2003/04. Wcześniej przez pięć lat był piłkarzem Vitorii Guimaraes – tej samej, dla której jeszcze kilka lat temu bramki strzelał Marek Saganowski. W sezonie, w którym „Smoki” wygrały Ligę Mistrzów, 25-letni Mendes w sumie 35 razy pojawiał się na boisku. Po pobycie w Portugalii, pomocnik trafił na Wyspy, gdzie przez sześć lat najpierw grał dla Tottenhamu, później dla Portsmouth, a na sam koniec dla Glasgow Rangers (najdłużej był w „Pompey”, bo aż przez 3,5 sezonu). W 2010 roku wrócił do Portugalii i przez rok reprezentował barwy Sportingu, a karierę zakończył w 2012 roku będąc ponownie piłkarzem Guimaraes. Największe sukcesy odnosił rzecz jasna w Porto, ale mistrzem kraju został także podczas występów w Szkocji. W reprezentacji zagrał tylko 12 meczów.

Costinha – drugi z defensywnych pomocników, jednak nieco bardziej rozpoznawalny od Mendesa. Urodzony w 1974 roku Portugalczyk w piłkę zaczął grać na początku lat 90. minionego stulecia, ale jego pierwszym poważnym klubem był CD Nacional, do którego trafił w sezonie 96/97. Rok później był piłkarzem Monaco, w którym przez cztery lata występów udało mu się zdobyć mistrzostwo Francji. W 2001 roku trafił do Porto, w którym trzy lata później wziął udział w finale LM przeciw swojej byłej drużynie. W sezonie 2003/04 Costinha zagrał w 40 meczach „Smoków”, strzelając dla nich pięć goli. Po kolejnym udanym sezonie w Portugalii, pomocnik za 4 mln € przeszedł do Dynamo Moskwa, w którym jednak zupełnie się nie odnalazł. Sezon 2006/07 spędził w Atletico Madryt, z którgo odszedł rok później. Kolejny epizod zaliczył w Atalancie Bergamo, gdzie przez kilka lat zagrał tylko jeden mecz. Od tego roku Costinha próbuje swoich sił jako trener. W czerwcu został szkoleniowcem Pacos de Ferreira, z którym jednak rozstał się już pod koniec października. Dla reprezentacji Portugalii wystąpił 53 razy, strzelił 2 bramki.

Maniche – środkowy pomocnik, po odejściu z Porto również mający epizod w Chelsea Jose Mourinho. Maniche jest wychowankiem Benfiki, z której na trzy lata (1996-1999) odszedł do Alverki. Pod koniec ubiegłego milenium Portugalczyk wrócił do Lizbony, gdzie grał przez kolejne trzy sezony. W 2002 roku, mając 25 lat, został piłkarzem Porto, w którym wygrał Ligę Mistrzów – jak się później okazało, mimo innych, okazałych sukcesów, już nigdy nie udało mu się powtórzyć tego osiągnięcia. W sezonie 2003/04 bilans Maniche’a w „Smokach” wyglądał niezwykle okazale – 48 meczów, 11 goli. Rozgrywki 2005/06 pomocnik spędził w Dynamie Moskwa i Chelsea, do której zimą został wypożyczony, i z którą zdobył mistrzostwo Anglii. W 2006 roku przeszedł do Atletico Madryt, z którego po półtora roku gry wypożyczono go do Interu. Tam, również zdobył mistrzostwo kraju. Później wrócił na rok do Atletico, a następnie występował w Koln i Sportingu. Karierę zakończył w 2011 roku. W reprezentacji Portugalii strzelił 7 goli w 53 meczach. Grając w kadrze, został także wybrany do drużyn gwiazd Euro 2004 oraz Mistrzostw Świata 2006.

Dmitri Alenichev - jesteśmy już w drugiej połowie naszego zestawienia i dopiero teraz mamy pierwszego internacjonała w ówczesnej drużynie Porto. Alenichev do Porto trafił już pod koniec swojej kariery. Urodzony w 1972 roku rosyjski skrzydłowy na poważnie w futbolu pojawił się w sezonie 1991/92, kiedy to został zawodnikiem Lokomotiwu Moskwa. Dobre występy w „Parowozie” zaowocowały transferem do innego klubu ze stolicy – w 1994 roku Alenichev przeszedł do Spartaka, w którym grał przez pięć lat. W tym czasie aż czterokrotnie wygrywał w lidze rosyjskiej. Od sezonu 1998/99 był już piłkarzem Romy, w której jednak nie odegrał znaczącej roli i po dwóch latach przeniósł się do Perugii. Tam również nie zaistniał i mówiono o nim jako o największej wpadce transferowej we Włoszech. W 2000 roku został piłkarzem Porto i już w pierwszym sezonie pokazywał się z dobrej strony. W rozgrywkach 03/04 zagrał w 27 meczach „Smoków” i strzelił dla nich cztery gole. W meczu finałowym przeciw Monaco pojawił się na boisku w drugiej połowie i w 75. minucie strzelił bramkę na 3:0 . Po odejściu z Porto w 2004 roku ponownie został piłkarzem Spartaka, w którym dwa lata później zakończył karierę. W reprezentacji Rosji 55 meczów, 6 goli.

0,,14732226-EX,00 Carlos Alberto de Jesus - najmłodszy z tamtejszej paczki. Brazylijczyk urodził się w 1984 roku i przed występami w Porto grał tylko we Fluminense. W portugalskim gigancie grał przez jeden sezon, w którym w 30 meczach strzelił trzy gole. Wśród nich był jeden, niezwykle istotny. 26 maja 2004 roku, 20-letni Carlos Alberto strzelił pierwszą bramkę w finale przeciwko Monaco, wykazując się sprytem w polu karnym rywala. Później ofensywny pomocnik wrócił do Brazylii, w 2007 roku zostając co prawda piłkarzem Werderu, w którym zagrał jednak tylko dwa mecze. W 2005 roku został mistrzem Brazylii z Corinthians, z którego odszedł dwa lata później, właśnie do Bundesligi. Przez całą karierę Carlos Alberto notorycznie był wypożyczany do wielu klubów, a dość dobrze odnalazł się tylko w Botafogo i Vasco da Gama, w którym występuje obecnie. W reprezentacji Brazylii zagrał jedynie 5 meczów.

Deco – i czas na największą gwiazdę mistrzowskiej drużyny z 2004 roku. Kreatywny rozgrywający urodził się w Brazylii i w niej stawiał swoje pierwsze kroki jako piłkarz, ale w 2002 roku zdecydował się przyjąć portugalskie obywatelstwo. Do 1999 roku Deco grał właśnie w ojczyźnie (m.in. w Corinthians), a właśnie pod koniec minionego tysiąclecia trafił do FC Porto, w którym w sumie spędził pięć lat. Sezon 2003/04 okazał się dla niego ostatnim w Portugalii, wtedy też cała Europa przekonała się o jego niesamowitym talencie (45 meczów, 4 gole). 27-letni Deco strzelił także bramkę w finałowym meczu przeciwko Monaco, w 71 minucie wykorzystując podanie Alenicheva. Po udanym dla niego Euro 2004, za 15 milionów euro + Ricardo Quaresmę w drugą stronę, trafił do Barcelony. Grał w niej przez cztery lata, dwukrotnie wygrywając w tym czasie La Liga i raz Ligę Mistrzów. W 2008 roku Deco został piłkarzem Chelsea, w której przez dwa lata zgarnął mistrzostwo Anglii. Od 2010 roku jest piłkarzem brazylijskiego Fluminense, z którym jak dotąd dwa razy triumfował w kraju. Indywidualnie zdobył tytuły: piłkarza roku UEFA (2003/04), najlepszego pomocnika UEFA (2003/04, 2005/06), najlepszego piłkarza Klubowych Mistrzostw Świata 2006, piłkarza roku ligi portugalskiej (2003/04) i kilka innych, mniejszych osiągnięć. W reprezentacji Portugalii 75 meczów, 5 bramek.

ATAK

Derlei – drugi z Brazylijczyków w ówczesnej ekipie Mourinho. Derlei urodził się w 1975 roku i przed występami w Portugalii grał w rodzimych America-RN, Guarani i Madureirze. W 1999 roku na trzy lata trafił do Uniao Leiria, gdzie w tym okresie strzelił aż 42 gole. Imponująca skuteczność zwłaszcza w ostatnim sezonie w Uniao zaowocowała transferem do FC Porto. W sezonie 2003/04 Derlei rozegrał 27 meczów i strzelił 16 goli dla „Smoków”. Po nieudanych rozgrywkach 2004/05 Brazylijczyk trafił do Dynamo Moskwa, dla którego przez dwa lata strzelił 24 bramki. Później był piłkarzem Benfiki i Sportingu, a z tym ostatnim został nawet mistrzem Portugalii. W 2009 roku wrócił do Brazylii, gdzie był piłkarzem Vitorii i Madureiro, w którym w 2010 roku zakończył karierę.

Benni McCarthy – ostatnia pozycja w naszym zestawieniu. McCarthy w meczu finałowym z 2004 roku był tylko rezerwowym, ale to on, a nie Derlei był najlepszym strzelcem drużyny. Napastnik z RPA do Europy trafił w 1997 roku, kiedy to został piłkarzem Ajaksu, z którym zdołał wygrać Eredivisie. Dwa lata później odszedł do Celty Vigo, z którą zdobył Puchar Intertoto, i z której w 2002 roku został wypożyczony do „Smoków”. Od sezonu 2003/04 był już pełnoprawnym piłkarzem Porto. W tamtym czasie, McCarthy strzelił dla drużyny aż 23 bramki na wszystkich frontach. W 2006 roku napastnik zamienił słoneczną Portugalię na deszczową Anglię, został bowiem piłkarzem Blackburn. W Premier League radził sobie nieźle, ale czas nieubłaganie płynął i reprezentant RPA przestał radzić sobie w Rovers. Zimą 2010 roku przeszedł do West Hamu, ale i tam był głębokim rezerwowym. W 2011 roku zakończył karierę. Benni McCarthy zagrał 79 meczów w reprezentacji RPA. Strzelił w nich 32 gole.

TRENER

Jose Mourinho - postać, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Urodzony w 1963 roku Portugalczyk – aktualnie pracujący w Chelsea - wygrał Ligę Mistrzów z dwoma zespołami: FC Porto oraz Interem Mediolan. Był także trenerem Benfiki, Uniao Leiria oraz Realu Madryt. Zdaniem wielu, Mourinho jest najlepszym szkoleniowcem na świecie, a już na pewno najbardziej egocentrycznym. Nie bez powodu bowiem sam o sobie zwykł mówić „The Special One”.

Czytaj również: Niesamowity wyczyn Buffona. Legenda, która trwa!

Sukcesy:

  • Uniao Leiria – 3. miejsce w lidze portugalskiej (2002)
  • FC Porto – Mistrzostwo Portugalii (2003, 2004); Puchar Portugalii (2003); Superpuchar Portugalii (2003, 2004); Puchar UEFA (2003); Liga Mistrzów (2004);
  • Chelsea – Mistrzostwo Anglii (2005, 2006); Tarcza Wspólnoty (2005); Puchar Ligii Angielskiej (2005, 2007); Puchar Anglii (2007);
  • Inter Mediolan – Superpuchar Włoch (2008); Mistrzostwo Włoch (2009, 2010); Puchar Włoch (2010); Liga Mistrzów (2010);
  • Real Madryt – Puchar Hiszpanii (2011); Mistrzostwo Hiszpanii (2012);  Superpuchar Hiszpanii (2012).


FC Porto vs Monaco – UEFA Champions League… przez Naisbit
WIKTOR DYNDA

Pin It