Bier und Wurst. Deadline Day w Niemczech, Borussia powoli odjeżdża Bayernowi

5097349-hot-dog-bier-und-wurst W kalendarzu mamy trzeci dzień września, co oznacza, że wczoraj minął termin trwającego od początku lipca okienka transferowego. O finalnych ruchach transferowych, minionej kolejce Bundesligi, a także występach Polaków, przeczytacie – jak zawsze we wtorki, w poniższym przeglądzie wydarzeń z Niemiec. Zapraszam na Bier und Wurst.

***

W ostatnich dniach okienka transferowego, w Niemczech  przeprowadzono kilka ciekawych transferów, choć obowiązujący w tamtejszej lidze regulamin nieco zredukował emocje panujące na rynku. Okienko trwało tam bowiem tylko do 18:00, a poza tym każda drużyna z Bundesligi musiała do godziny 12.00 podać niemieckiej federacji nazwiska piłkarzy, którzy mogą trafić, czy też odejść z ich drużyny (jeśli transfer ma się odbyć między klubami z Niemiec).

Na pierwszy plan ze swoimi dokonaniami wychodzi oczywiście Schalke, które kilka dni temu za 15 mln € pozyskało z Milanu Kevina Prince’a Boatenga, a oprócz tego wypożyczyło do Eintrachtu Tranquillo Barnettę. Marko Arnautović opuścił Werder kosztem Stoke, Makoto Hasebe przeniósł się z Wolfsburga do 1.FC Nuernberg, na wypożyczenie do FSV Frankfurt z FSV Mainz trafił Nikita Rukavytsya, a Patrick Helmes z Wolfsburga, został nowym piłkarzem Koln. Z kolei Herthę Berlin wzmocnili dwaj piłkarze HSV – Pierre-Michel Lasogga i Clijan Sklejbred, zaś 3 godziny przed godziną 18 poinformowano, że Karim Haggui zamienił Hannover na Stuttgart.

***

Komplet puntów po czterech meczach ma BVB, ale zwycięstwo nad Eintrachtem wcale podopiecznym Kloppa nie przyszło tak łatwo. Spotkanie było wyrównane, gospodarze stworzyli sobie sporo niezłych okazji, ale ostatecznie to goście z Dortmundu cieszyli się ze zwycięstwa. A ogromna w tym zasługa Henrikha Mkhitaryana, który po słabszym początku w Bundeslidze w końcu się rozkręcił i strzelił dwie, ładne bramki. Warto też wspomnieć o bardzo słabej postawie Borussii w obronie. Piłkarze Eintrachtu co rusz zagrażali niefrasobliwej defensywie gości, a będący wyraźnie pod formą Matts Hummels, został zdjęty przez Jurgena Kloppa już w przerwie.

***

Bayern powoli zaczyna oglądać plecy Borussii. Typowany do mistrzostwa zespół z Monachium swoje wyjazdowe spotkanie z Freiburgiem – ze względu na rozgrywany w piątek Superpuchar Europy, rozgrywał już we wtorek. Piłkarze Guardioli mimo sporej przewagi nie potrafili dowieść zwycięstwa do końca i ostatecznie tylko zremisowali 1:1. Przed tym meczem szkoleniowiec Bayernu narzekał na braki w pomocy swojej drużyny, a po nim miał prawo narzekać jeszcze głośniej. Z gry wypadł mu bowiem kolejny po Thiago Alcantarze kluczowy zawodnik – Bastian Schweinsteiger. Niemca ominą także mecze reprezentacji, a jakby tego było mało, po Superpucharze z Chelsea kilka tygodni przerwy – po jakże brutalnym wejściu Ramiresa – będzie czekało też Mario Gotze. Jak mawia więc stare przysłowie, nieszczęścia chodzą parami trójkami.

***

W barwach Schalke zadebiutował Kevin Prince Boateng. Reprezentant Ghany do klubu z Gelsenkirchen przyszedł w piątek, a już w sobotę pomógł drużynie w wygranym 2:0 meczu z Bayerem. Bohaterem meczu był jednak Peruwiańczyk Jefferson Farfan, autor gola i asysty.

***

W miniony weekend nieźle zaprezentowali się na niemieckich boiskach Polacy. Jakub Błaszczykowski zaliczył asystę we wspomnianym meczu Borussii z Eintrachtem i przez „Kicker” został oceniony na 2,5. W tym samym spotkaniu zagrał Robert Lewandowski, ale jego występ był co najwyżej przeciętny i „Lewy” zasłużył tylko na trójkę, tę samą notę otrzymał też Artur Sobiech, strzelec gola dla Hannoveru w meczu z Mainz. Bardzo słabo spisali się za to Sebastian Boenisch i Eugen Polanski, nagrodzeni tylko „piątką”. W 2. Bundeslidze świetny występ w barwach Koln (gol i asysta) zanotował Sławomir Peszko (ocena 1,5), a słabiej tym razem spisał się Piotr Ćwielong, oceniony na 3,5.

wd

Pin It

  • Marcin

    1.Hasebe z wolfsburga do FCN. 2> Miki miał kontuzje kontuzje przed sezonem i w pierwszym meczu nawet nie wystapił, a w 2 i 3 to trudno zeby błyszczał po msc nie trenowania, 3. Bayern juz oglada plecy? no proszę ze ma 10 pkt a BVB 12?
    Coś pan trochę słabo przygotowany