Na przystawkę przed hitowym pojedynkiem Lecha z Legią obejrzeliśmy mecz na Dolnym Śląsku. Śląsk Wrocław podejmował Zawiszę Bydgoszcz i po bardzo przeciętnym meczu przegrał 1:2. Niestety gol dający zwycięstwo gościom padł z pozycji spalonej i nie powinien być uznany.
***
Śląsk Wrocław – Zawisza Bydgoszcz 1:2
1:0 – Patejuk 55′
1:1 – Luis Carlos 67’
1:2 – Gevorgian 74’
Śląsk:
Gikiewicz – Ostrowski (Plaku 77’), Pawelec, Kokoszka, Dudu – Kaźmierczak, Stevanović (Gavish 86’), Socha (Cetnarski 74’), Hołota, Patejuk – Paxiao;
Trener:
Stanislav Levy
Zawisza:
Kaczmarek – Lewczuk, Micale, Strąk, Ziajka – Hermes, Dudek (Petasz 88’), Goulon, Wójcicki, Luis Carlos – Gevorgian;
Trener:
Ryszard Tarasiewicz
Żółte kartki:
Pawelec, Patejuk – Luis Carlos, Dudek
Sędzia:
Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów:
8759
***
DELICJA. Bramkowa akcja Śląska. Całkiem zaskakująco piękną prostopadłą piłkę na wolne pole w kierunku Sylwestra Patejuka posłał Tadeusz Socha, a ten pierwszy jak rasowy napastnik podciął piłkę nad interweniującym Wojciechem Kaczmarkiem. W końcu „dziewiątka” na plecach zobowiązuje.
ZAKALEC. Pierwsza połowa. W pierwszych trzech kwadransach tego meczu padł zaledwie jeden celny strzał, a patrzenie na zmagania obu drużyn przyprawiało o ból głowy. Zarówno Śląsk jak i Zawisza musieli radzić sobie bez swoich rozgrywających – Sebastiana Mili i Michała Masłowskiego. Było to bardzo widoczne. Żadnych składnych akcji, żadnego pomysłu na grę oraz nieporadność w ataku. Na szczęście druga odsłona meczu była zdecydowanie ciekawsza.
SMACZEK. Powrót Ryszarda Tarasiewicza do Wrocławia. Obecny szkoleniowiec Zawiszy zapoczątkował okres sukcesów wrocławskiej drużyny. Przed meczem został uhonorowany za czas spędzony na Dolnym Śląsku.
NASZA WRÓŻBA. Dla Śląska Wrocław to już piąta porażka w tym sezonie, co spycha go na odległe 12. miejsce. Po raz kolejny potwierdziło się, że bez Sebastiana Mili Śląsk traci połowę swoich atutów. Co prawda zostali skrzywdzeni przez sędziego, ale i tak powinni zaprezentować się lepiej. Zawisza z kolei gra coraz lepiej i jest coraz wyżej. Fart beniaminka?
***
Pozostałe mecze 13. kolejki:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Ruch Chorzów 0:0
Widzew Łódź – Cracovia 1:3
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze 0:1
Pogoń Szczecin – Korona Kielce 3:2
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 0:0
Śląsk Wrocław – Zawisza Bydgoszcz 1:2
Lech Poznań – Legia Warszawa
JAKUB KOWALEWSKI
Fot. Lech-rypin.pl
