Mundialowa kawa. Amerykanie mają nowego bohatera!

kawa mundialowa

Przy dzisiejszej mundialowej kawie będziemy dalej przeżywać to, co wydarzyło się na stadionie w Salwadorze. I zapewne nie tylko przy dzisiejszej…

Tegoroczny mundial spełnia z nawiązką oczekiwania nawet najbardziej wybrednych fanów futbolu, a to, co wydarzyło się we wtorkowych meczach 1/8 finału, będzie na długie lata zapamiętane. Esencja piłki nożnej, czyste emocje, walka w najpiękniejszym znaczeniu tego słowa. TUTAJ możecie przypomnieć sobie raz jeszcze wczorajsze wydarzenia.

***

Wiele osób twierdzi, że piłka nożna już na stałe zajmie poczesne miejsce w amerykańskiej kulturze. Długo na to czekała, ale się doczekała. Jak pisze Paweł Wilkowicz, Amerykanie wreszcie przekonali się, że soccer to też gra dla twardzieli, bo właśnie to jest dla tego narodu najważniejsze w sporcie. Clint Dempsey grał w fazie grupowej z podbitym okiem, Jermain Jones z przestawionym nosem… Juergen Klinsman i jego chłopaki, sami zrobili futbolowi najlepszą możliwą reklamę w USA. Podobno oglądalność wczorajszego spotkania ustąpiła tylko finałom futbolu amerykańskiego…

***

Tim Howard we wczorajszym meczu obronił aż 16 strzałów rywali! Jak podała FIFA, jest to rekord w historii mistrzostw świata! Wyczyny bramkarza Evertonu były naprawdę niewiarygodne. Dobrze, że przynajmniej taką małą nagrodę pocieszenia otrzymał za swój występ.

***

Jak nie było trudno przewidzieć, po meczu pojawiła się masa memów z Howardem w roli głównej. Oto kilka najlepszych ( TUTAJ znajdziecie znacznie więcej ciekawych memów i filmików związanych z mundialem):

Pin It