AllStar Team potwierdził dominację – Bayern mistrzem już w marcu

Takiego mistrza świat dawno nie widział. Bayern Monachium absolutnie zdominował tegoroczne rozgrywki Bundesligi i już dziś, po 27. kolejkach, może świętować tytuł Mistrza Niemiec. Do końca sezonu zostało jeszcze siedem meczów, a podopieczni Pepa Guardioli mają aż 25 punktów przewagi nad drugą Borussią Dortmund!

HDP-RGOL-640x120

Hertha Berlin – Bayern Monachium 1:3 (0:2)

0:1 - Kroos 6′
0:2 - Gotze 14′
1:2 - Ramos 66′
1:3 - Ribery 79′

Dzisiejszy mecz z Herthą wyglądał tak, jak poprzednie w wykonaniu Bawarczyków. Od początku spotkania całkowita kontrola, tym razem udokumentowana dwiema bramkami Kroosa i Gotze. Monachijczycy do końca nie oddali już prowadzenia, w końcówce pieczętując zwycięstwo za sprawą Francka Ribery’ego. Tym samym, zespół Bayernu zanotował 25. wygraną w tym sezonie, jednocześnie nie notując żadnej porażki i zaledwie dwukrotnie dzieląc się punktami z innymi drużynami: Freiburgiem i Bayerem. Idąc dalej, monachijczycy nie doznali porażki w 52 kolejnym meczu z rzędu, swoją passę kontynuując od listopada 2012 roku. Jeśli do końca sezonu nie zdarzy się nic niespotykanego, zespół Guardioli pobije rekord Milanu sprzed 20 lat – 58 meczów bez porażki w lidze.

Takiej drużyny, tak perfekcyjnej układanki, w europejskiej piłce nie mieliśmy już od dawna. Bayern na dziś nie ma konkurencji ani w Niemczech, ani chyba także w Europie. Bawarczycy są na najlepszej drodze, by obronić tytuł najlepszego zespołu Starego Kontynentu, co od czasu wprowadzenia Ligi Mistrzów, nie udało się jeszcze nikomu. Poza mistrzowską formą, na ich korzyść przemawia fakt, że od dziś mogą skupić się już wyłącznie na Champions League, jednocześnie dysponując dwiema równorzędnymi jedenastkami. O ile przed sezonem część ekspertów miała wątpliwości, czy Pep Guardiola będzie w Monachium odpowiednią osobą, to chyba dziś nikt nie ma już złudzeń – Hiszpan uczynił z Bayernu drużynę perfekcyjną, bez żadnych wad, w dodatku skutecznie eliminującą najgroźniejszych konkurentów z Dortmundu. Jeśli więc tylko udźwignie on presję w Lidze Mistrzów, wszelkie nagrody za 2014 rok padną łupem tylko i wyłącznie jego piłkarzy.

Wszelkie inne słowa wydają się już zbędne. Bayernie Monachium – chapeau bas!

WIKTOR DYNDA

fot. fcbayern.de

HDP-RGOL-640x120

Pin It