Widzew wciąż zadziwia!

Coraz bliżej bezpiecznego miejsca w ligowej tabeli znajduje się łódzki Widzew. Podopieczni Artura Skowronka przez niemal całe spotkanie szturmowali rywala. Wynik 2:0, który po końcowym gwizdku widniał na tablicy, jest tak naprawdę niskim rozmiarem zwycięstwa. Dla Widzewa jednak lepszy rydz, niż nic.

s. Widzew Łódź – Cracovia  2:0 (1:0)

1:0 - E. Visnakovs 34′
2:0 - Leimonas 85′

Widzew: Wolański – Mroziński, Augustyniak (82′ Lafrance), Nowak, Kikut – Bartczak (72′ Leimonas), Okachi – Kaczmarek, Cetnarski, Alex Bruno (61′ A. Visnakovs) – E. Visnakovs Trener Artur SKOWRONEK.
Cracovia: Pilarz – Marciniak, Dąbrowski, Żytko, Szeliga (21′ Kuś) – Danielewicz (66′ Bernhardt) – Steblecki, Straus, Boljević (16′ Perdijić), Ntibazonkiza – Nowak Trener Wojciech STAWOWY.

Żółte kartki: Kasprzak – Danielewicz.
Czerwona kartka: Pilarz.
Sędzia: Krzysztof Jakubik.
Widzów: 6000.

***

DELICJA. Gra Marcina Kaczmarka. Pomocnik Widzewa wręcz szalał po lewej stronie boiska, pokazując, że gdy jest w dobrej dyspozycji, daje zespołowi dużo dobrego. Kiedy trzeba, potrafi uspokoić poczynania zespołu, przerzucić ciężar gry na drugą stronę. Także w odpowiednich momentach decydował się dziś na indywidualne szarże, które w większości przynosiły korzyść łodzianom. Zaliczył asystę przy pierwszej bramce, sam też polował na gola, jednak na posterunku był Perdijić.

ZAKALEC. Faul Krzysztofa Pilarza. Pewnie sytuacja ta będzie obiektem wielu dywagacji. Co do tego, czy sędzia pokazał kartkę odpowiedniego koloru. Sędzia wyciągnął czerwień i od tego momentu Widzew nieprzerwanie atakował na bramkę Cracovii. Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego nie mogli konstruować wielu ataków, brakowało im także dłuższego utrzymania piłki. Brak jednego zawodnika był widoczny, a faul Pilarza zupełnie niepotrzebny.

SMACZEK. Widzew wygrał i już na trzy punkty zbliżył się do miejsca gwarantującego utrzymanie. To zwycięstwo na pewno podniesie morale drużyny i być może pozostaną oni na fali. Na bezpiecznym, szóstym miejscu na razie osiadł Piast Gliwice, ale kto wie czy niebawem nie znajdzie się tam łódzki Widzew…

NASZA WRÓŻBA. W 33. kolejce spotkań drużyna Artura Skowronka jedzie do Wrocławia. Tam przeprawa ze Śląskiem na pewno nie będzie łatwa. Jednak wrocławianie skutecznością nie grzeszą. W przypadku, gdy Widzew będzie tak dobrze kreował sytuacje, jak w meczu dzisiejszym, może odnieść bardzo ważne zwycięstwo. Tutaj każdy punkt jest na wagę złota. To samo tyczy się Cracovii, która wybierze się do Gliwic. Zespół Stawowego będzie musiał radzić sobie bez Pilarza oraz Szeligi. W meczu ze słabym Piastem czas na przełamanie. Atutem krakowian będzie boisko przeciwnika, ponieważ na wyjazdach radzą sobie w tym sezonie o wiele lepiej niż u siebie.

***

Pozostałe mecze 32. kolejki:
Podbeskidzie – Jagiellonia  2:1
Piast Gliwice – Śląsk Wrocław 0:0
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 0:1
Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 5:0
Górnik Zabrze – Ruch Chorzów
Lech Poznań – Zawisza Bygdoszcz
Zagłębie Lubin – Korona Kielce

JAKUB GRYSIEWICZ

Fot. Norbert Barczyk\Pressfocus

s.

Pin It