Fenomen, as, gwiazda i wirtuoz. Zlatan Ibrahimović – nikomu tego pana przedstawiać nie trzeba. Jedni go kochają, drudzy nienawidzą, ale cały świat zachwyca się jego bramkami. Jeśli nie jedliście jeszcze obiadu lub kolacji, czas to zrobić, bo to co zaraz zobaczycie stanowi słodki deser geniusza futbolu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie: piętki, dryblingi, przewrotki i piekielnie silne strzały z dystansu. Oto dziesięć najlepszych goli „Ibracadabry”.
10. AJAX – NAC Breda
(2004 r.)
Większość goli Ibrahimovicia słynie z powietrznych akrobacji. Ta bramka już w 2004 roku pokazała jak wszechstronny jest Szwed. Wychodzi na to, że nie dość, że jest karateką i ninją, to na dodatek może być rajdowcem.
9. SZWECJA – Francja
(2012 r.)
Koko koko euro spoko, Zlatan leci dziś wysoko. Mam nadzieję, że grupa „Jarzębina” nie obrazi się za lekką przeróbkę ich hitu. Kolejny gol w naszym zestawieniu to przepiękny wolej podczas meczu z Francuzami w Doniecku. Co prawda nie pomogło to Szwedom w wyjściu z grupy, ale na pewno było jakimś pocieszeniem.
8. US Lecce – AC MILAN
(2011 r.)
Przepiękna bramka Szweda w barwach AC Milan. Bez większego problemu opanował piłkę i poradził sobie z dwoma obrońcami Lecce. Jak tylko złapał równowagę huknął jak z armaty i trafił w samo okienko.
7. INTER – Bologna
(2008 r.)
Zlatan w trzech sezonach w Interze zdobył 57 bramek. Jedna z najlepszych to właśnie gol z Bologną w sezonie 2008/2009. Stojąc tyłem do bramkarza potwierdził świadomość swoich umiejętności i po dośrodkowaniu Adriano wbił piętą piłkę do siatki. Bramkarz i obrońca mogli jedynie patrzeć i podziwiać. Jego zwinność chyba nie zna granic…
6.
Anderlecht – PARIS SAINT-GERMAIN
(2013 r.)
Szwed na potyczki Ligi Mistrzów zawsze wspina się na wyżyny swoich możliwości. Tak również zrobił w tej edycji, kiedy jego PSG pojechało do Belgii mierzyć się z Anderlechtem. Ibrahimović w 36. minucie miał już na swoim koncie hat-tricka, a jego trzeci gol to prawdziwy majstersztyk. Jak gdyby nigdy nic wystrzelił bombę bez przyjęcia, która omal nie rozerwała siatki.
5. SZWECJA – Włochy
(2004 r.)
Szwedzi zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie na Euro 2004. Wraz z nimi awansowała Dania, a niespodziewanie z turniejem pożegnali się Włosi. Do wielkiej niespodzianki znacznie przyczynił się Zlatan, który w 85. minucie strzelił wyrównującego gola w meczu z Italią. Fenomenalny gol piętą został później uznany za bramkę turnieju.
4. Olympique Marsylia – PARIS SAINT-GERMAIN
(2012 r.)
Kiedy we Francji naprzeciw siebie stają piłkarze z Marsylii i Paryża cała Francja wrze. Gorąca atmosfera zawsze służyła Zlatanowi, ale strzelić takiego gola w hicie sezonu mógł tylko on. Z rzutu rożnego dośrodkowywał jego przyjaciel – Maxwell, a „Ibracadabra” niczym King Bruce Lee karate mistrz wpakował piłkę do siatki. I nie mówię tu bynajmniej o Franku Kimono…
3. PARIS SAINT-GERMAIN – SC Bastia
(2013 r.)
Podręcznikowe wykonanie „skorpiona” przez Ibrahimovicia, który nawet nie przejął się, że koło niego znajduje się obrońca. Tutaj nie trzeba dużo pisać, to po prostu trzeba zobaczyć.
2. JUVENTUS – Benfica
(2006 r.)
Zlatan jako zawodnik „Juve” trafił do siatki 23 razy. Bezapelacyjnie numer jeden na tej liście jest petarda, którą wystrzelił w stronę bramkarza Benfiki. Futbolówka wpadła w samo okienko, a kibice oszaleli.
1. SZWECJA – Anglia
(2012 r.)
Incredible, Magnifique, Fenomeno – tak wyglądały nagłówki sportowych gazet na całym świecie po towarzyskim meczu Szwecja – Anglia. Ibrahimović sam strzelił cztery gole, a reprezentacja Trzech Koron pokonała wyspiarzy 4:2. Sam fakt, że „Ibra” w pojedynkę rozpracował Anglików zasługuje na pokłony, ale po tym co zrobił w doliczonym czasie gry wielu uznało go za najlepszego zawodnika świata. To jedna z najlepszych bramek w historii futbolu, wideo obowiązkowe dla każdego fana futbolu.
Jedyne co nam pozostaje to podziękować Bogu za Zlatana.
GRZESIEK ZIMECKI
fot. psg.fr