Głodni? Siadajcie zatem i zajadajcie się hiszpańskim tapas!
* * *
Seria Leo Messiego przerwana. Czterokrotny zdobywca Złotej Piłki musiał w tym roku uznać wyższość Cristiano Ronaldo. Portugalczyk tym samym zdobył swoją drugą Złotą Piłkę w karierze. Taki, a nie inny wybór nikogo nie powinien dziwić. CR7 był po prostu kapitalny. W 2013 roku zdobył 69 goli.
* * *
Po prawie dwumiesięcznej przerwie spowodowanej urazem mięśnia uda, do składu Barcelony powrócił Leo Messi. Argentyńczyk wznowił treningi z drużyną 2 stycznia. Trener Gerardo Martino powołał Messiego na spotkanie Pucharu Króla z Getafe. Crack Barcelony na boisku pojawił się w 64. minucie, a pod koniec spotkania zdobył dwie bramki.
* * *
Rozpoczęły się rewanżowe spotkania 1/8 finału Pucharu Króla. Atletico Madryt pokonało Valencię 2:0 i tym samym obrońca trofeum awansował do ćwierćfinału. W pierwszym meczu obu drużyn padł remis 1:1. Dzisiaj Real Madryt musi obronić na Santiago Bernabeu dwubramkową zaliczkę z pierwszego meczu z Osasuna Pampeluną. W czwartek natomiast formalności dopełni zapewne Barcelona, która w pierwszym spotkaniu rozgromiła Getafe 4:0. Athletic Bilbao, by awansować, musi odrobić straty z pierwszego spotkania z Betisem, w którym drużyna z San Mames niespodziewanie uległa 0:1. Do składu ekipy z Andaluzji powraca po kontuzji Damien Perquis.
* * *
Karierę zakończył Luis Garcia. 35-latek swoją decyzje ogłosił w internecie. W oświadczeniu opowiedział o swojej karierze: od drużyn młodzieżowych, aż po sam koniec. Hiszpan grał w barwach m.in. Barcelony i Liverpoolu. Największe sukcesy święcił w drużynie z miasta Beatelsów, gdzie w sezonie 2004/2005 wygrał z tym klubem Ligę Mistrzów. Wystąpił także w 20 spotkaniach reprezentacji Hiszpanii, dla której strzelił cztery gole. W 2006 roku trener Luis Aragones zabrał go na mundial w Niemczech.
* * *
David Luiz na celowniku Barcelony.Nie od dziś wiadomo, że klub z Katalonii poszukuje środkowego obrońcy. Zapotrzebowanie Barcy na defensora zaspokoić ma piłkarz Chelsea. W tym sezonie Jose Mourinho częściej stawia na duet Cahil – Terry. Sam Jose Mourinho nie chce blokować odejścia obrońcy. Taką sytuację Brazylijczyka wykorzystać chce Barcelona, która musiałaby za niego zapłacić Chelsea 35 mln euro.
* * *
Długo wyczekiwany mecz Atletico z Barceloną okazał się kompletnym niewypałem. Zapowiadane jako nowe Gran Derbi spotkanie miało rozstrzygnąć, która z drużyn pierwszą rundę zakończy na pozycji lidera. Rozstrzygnięcia nie było. Padł bezbramkowy remis, a mecz nie należał do najciekawszych. Przede wszystkim brakowało w nim okazji do zdobycia bramki.
WOJCIECH OLSZOWY