Liga Mistrzów na ostatniej prostej, zadyszka Romy, bryluje Wojciech Pawłowski. Spaghetti podano.
***
Włoskie kluby w rozgrywkach Ligi Mistrzów:
AC Milan przywiózł trzy punkty ze Szkocji i na kolejkę przed końcem fazy grupowej LM zajmuje 2. miejsce. Jeśli w ostatnim meczu czerwono-czarni nie przegrają z Ajaxem awansują do fazy pucharowej Champions League.
W meczu Milanu z Celtikiem na trybunie kibiców gospodarzy pojawił się transparent… „Pazza Inter Amala”.
SSC Napoli na półwysep Apeniński wróciło na tarczy. Porażka „Azzurrich” w starciu z BVB znacznie komplikuje ich sytuacje, bowiem w ostatnim spotkaniu muszą wygrać różnicą trzech goli z Arsenalem, by zapewnić sobie awans. Ewentualnie mogą liczyć na potknięcie Borussii w starciu z Olympique Marsylia.
Mistrz Italii, Juventus wiosnę w rozgrywkach Ligi Mistrzów praktycznie ma zapewnioną. „Stara Dama” wygrała wczoraj z Kopenhagą 3:1 i na spotkanie z Galatasaray będzie jechała w dobrych nastrojach. Juve nie powinno dać sobie wydrzeć awansu.
***
W lidze tymczasem mała zadyszka AS Romy. Choć nadal jest to drużyna mogąca szczycić się nieprawdopodobną wręcz skutecznością w defensywie (przed nami 14. kolejka, a Roma straciła tylko 3 gole!) , ostatnie trzy spotkania „Wilki” kończyły podziałem punktów. W taki sposób Rzymianie dali się wyprzedzić Juventusowi, który w ubiegły weekend objął prowadzenie w Serie A wygrywając w Livorno 0:2. Spotkanie to ponadto było 500. występem Gianluigiego Buffona na ligowych boiskach. Rekordzistą pod tym względem jest Paolo Maldini (647).
***
Już we wtorek 4. runda Pucharu Włoch. W Polsce prawa do pokazywania tych rozgrywek wykupił Polsat, który w tym tygodniu na Polsat Sport i Polsat Sport News będzie transmitował pięć spotkań:
Spezia Calcio – Pescara Calcio (3 grudnia, 14:55)
US Avellino – Frosinone Lacio (3 grudnia, 16:55)
FC Bologna – AC Siena (3 grudnia, 18:55)
Parma FC – AS Varese (3 grudnia, 20:55)
Sampdoria Genua – Hellas Verona (4 grudnia, 20:55)
***
Yuto Nagatomo piłkarz Interu Mediolan został wybrany przez Azjatycką Konfederację Piłkarską najlepszym azjatyckim piłkarzem grającym w Europie.
„Jestem szczęśliwy i dumny, że otrzymałem tę nagrodę. Ona jednak nie jest tylko moja. Chciałbym podziękować moim kolegom z drużyny, którzy pozwalają grać mi na najwyższym poziomie oraz moim fanom, którzy mnie wspierają. Również chciałbym podziękować reprezentacji Japonii. Jestem dumny z faktu iż stanowię jej część”
Yuto Nagatomo
***
Nie wiemy w jakiej formie jest Wojciech Pawłowski, bo ostatnimi czasami coś nie gra, wiemy jednak, że w kwestii dystansu do własnej sytuacji podejście ma nie gorsze niż Artur Boruc. Aktualnie zawodnik Latiny Calcio, przed spotkaniem z Palermo zabłysnął takim wpisem na instagramie:
dp
fot. instagram.com/wojciechpawlowski