Prasa przed Polska – Irlandia. „Nie dało się ich oglądać na trzeźwo”

PRZEGLĄD SPORTOWY

Były kapitan reprezentacji Polski, Jacek Bąk w rozmowie z „PS” odnosi się do słów Mateusza Klicha (40 tys. zakazów stadionowych) i komentuje grę biało-czerwonych w meczu ze Słowacją. „Kibic ma prawo i tyle. Jak piłkarze grają do dupy to z czego ten kibic ma się cieszyć? Patrzy jak rywale ładują nam gole i ma brawo bić? Musiałem wino odkorkować, bo po prostu nie szło tego oglądać. Miałem wypić lampkę, a wysuszyłem całą butlę. Staram się zrozumieć, że trener wziął się za sprawdzanie wszystkich, co kopią w Polsce piłkę, ale tak grać? Szczególnie dla mnie jako byłego obrońcy szokująco słabo wyglądała defensywa. Starałem się przypomnieć, kiedy zagraliśmy tak tragicznie i nie dałem rady. Ok, mojej kadrze zdarzały się nieciekawe mecze, ale z taką Słowacją? Bez walki?”

***

Zdaniem „Przeglądu Sportowego” Adam Nawałka zdecyduje się dziś na taką jedenastkę: Wojciech Szczęsny – Piotr Celeban, Marcin Kowalczyk, Łukasz Szukała, Tomasz Brzyski – Grzegorz Krychowiak, Tomasz Jodłowiec – Jakub Błaszczykowski, Adrian Mierzejewski, Waldemar Sobota – Robert Lewandowski.

***

„Nie chcę niczego obiecywać. Zbyt często dużo obiecujemy, a potrzebne są czyny. Nie wiem, co się działo w mediach po naszej porażce ze Słowacją, bo tego nie śledziłem. Mogę sobie jedynie wyobrazić, bo na stadionie poczuliśmy niezadowolenie. Pierwszy raz widziałem, żeby kibice żegnali gwizdami swojego piłkarza, a rywala nagradzali brawami” – mówi Waldemar Sobota w rozmowie z „PS”.

FAKT

Były kapitan reprezentacji Irlandii, Frank Stapleton w rozmowie z Faktem. ”Ciężko powiedzieć. W niedawnym meczu w Dublinie to wprawdzie my wygraliśmy, ale wcale nie było łatwo. Mecz był wyrównany, a wy mieliście kilka niewykorzystanych okazji do zdobycia bramki. Dla nasproblemem jest to, że brakuje odpowiedniej ilości utalentowanych piłkarzy. Wybór zawodników do kadry jest ograniczony [...] Robert Lewandowski to świetny piłkarz, z pewnością zrobiłby na Wyspach karierę. To ekscytujące, kiedy patrzy się na jego grę. Jest bardzo dobrze wyszkolony. Podoba mi się przy tym sposób jego poruszania na boisku”.

***

Spotkanie z Irlandią zapowiada Wojciech Szczęsny. „Budujemy drużynę, pracujemy nad stylem gry, ale jesteśmy w takiej sytuacji, że potrzebujemy wyniku i to będzie najważniejsze we wtorkowym meczu. Oglądaliśmy fragmenty spotkania Irlandii z Łotwą. Gra rywala wyglądała naprawdę nieźle. Siedmiu, ośmiu piłkarzy z pierwszego składu występuje regularnie w Premier League. Świadczy to tylko o tym, że jest to mocny zespół. Fajnie będzie sprawdzić się na ich tle po roku przerwy i zobaczyć czy zrobiliśmy postęp w porównaniu do porażki z lutego, gdy ulegliśmy im 0:2″.

***

Jerzy Dudek komentuje słowa Mateusza Klicha. „Śledzę uważnie komentarze po meczu i dziwią mnie słowa Mateusza Klicha, który zaapelował o ukaranie zakazem stadionowym 40 tysięcy kibiców, którzy we Wrocławiu gwizdali na reprezentację. Jeżeli ta drużyna jest w budowie i przez kilka najbliższych spotkań nie można spodziewać się jakości w jej grze, a piłkarze są tak wrażliwi na swoim punkcie, to może lepiej zaapelować do kibiców, by w ogóle nie przychodzili na mecze? [...] Kolega Klich niech teraz jak najszybciej uderzy się w pierś i jakoś odniesie do swoich słów, które mam nadzieję, że padły wyłącznie pod wpływem emocji. Jeśli tego nie zrobi, jego relacje z kibicami pogorszą się na dobre. A nie sądzę, by tego chciał”.

SPORT.PL

Prezes PZPN, Zbigniew Boniek komentuje gwizdy kibiców z meczu ze Słowacją. „Rozumiem ludzi, którzy kupili bilety, chóralnie wyśpiewali hymn przed pierwszym gwizdkiem, a po godzinie gry poczuli się zdegustowani. To bardzo czyste, szczere, normalne zachowanie. Byłem piłkarzem i wiem, jak takie reakcje wpływają na zawodnika. Po prostu mobilizują do jeszcze cięższej pracy. Wyrazić niezadowolenie jest świętym prawem kibica”.

***

Mateusz Borek komentuje współpracę Kuby Błaszczykowskiego i Roberta Lewandowskiego. „Mecz ze Słowacją był niefortunny nie tylko dla tego duetu, ale i dla całej drużyny. Były sytuacje, w których obaj się nie znaleźli, a powinni. Ale przypominam sobie poprzednie mecze i Błaszczykowski szukał Lewandowskiego, a Lewandowski Błaszczykowskiego. Pewnie jest to większą tajemnicą, ale w dawnych czasach doszło do bardzo ostrej rozmowy i nie tylko podczas wyjazdowego meczu z Koreą. Na boisku obaj piłkarze wzajemnie się uzupełnili. Jeden strzelał, drugi asystował i odwrotnie [był remis 2:2], mimo że poza boiskiem nie rozmawiali. Robert z Kubą się nie kochają, ale nie muszą. Nie widzę problemu, że Anna Lewandowska nie gotuje obiadu dla Błaszczykowskich, a Agata Błaszczykowska nie zaprasza Lewandowskich na imieniny. W Borussii dochodzi nawet do sytuacji, że Lewandowski, mając lepiej ustawionych kolegów z drużyny, podaje do Błaszczykowskiego, żeby nie padł nawet cień podejrzenia ze strony trenera Jurgena Kloppa o jakąś animozję. Żartując z tego, zobaczcie, ile meczów rozegrali razem Kuba z Robertem, a w ilu odcinkach serialu „Klan” brali udział aktorzy Agnieszka Kotulanka i Tomasz Stockinger, którzy przecież też się nie kochają”.

Pin It