Witamy Państwa serdecznie i zapraszamy na poranną kawę. W niej o sparingu z Niemcami, Gran Derbi i – oczywiście – o wczorajszych spotkaniach Ekstraklasy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: BARCA-REAL. STARCIE TYRANÓW
POLSKA
W piątkowy wieczór internet obiegła informacja, jakoby reprezentacja Polski miała rozegrać w maju mecz towarzyski z piłkarską reprezentacją Niemiec. Napisał o tym na swoim profilu na Twitterze Mateusz Borek, podobną wiadomość przeczytać można też było m.in. w serwisie Goal.com. Ile w tym prawdy? Zbigniew Boniek zaznaczył, że jak na razie jest to informacja nieoficjalna. Spotkanie ewentualnie mogłoby się odbyć 13 maja w Mainz.
***
- Był to z pewnością mecz, który dostarczył wielu emocji, tych pozytywnych i negatywnych. Jesteśmy przeciwni, żeby dochodziło do takich sytuacji, ale to jest sport, to jest rywalizacja facetów, którzy wychodzą na boisko, żeby wygrać – mówił po wczorajszym spotkaniu Jagi z Górnikiem szkoleniowiec tych drugich, Adam Nawałka. Pod koniec meczu doszło do przepychanek, efektem których była czerwona kartka dla Prejuce Nakuolmy.
***
Już w niedzielę wielki klasyk polskiej ligi. Oto co ma przed nim do powiedzenia trener gospodarzy, Mariusz Rumak: – Nie będziemy czekać na to, co Legia zrobi, ale sami weźmiemy sprawy swoje ręce. Oczywiście, w jakiś zrównoważony sposób, z pełną kontrolą, a nie na „hurra”. Nie boję się o presję, jesteśmy gotowi na to, żeby sobie z nią radzić.
***
Pozostając przy polskich Gran Derbi, wszystko wskazuje na to, że stadion przy ul. Bułgarskiej tym razem nie zapełni się do ostatniego miejsca. Na ponad dobę przed meczem w wolnej sprzedaży pozostało jeszcze kilka tysięcy biletów na niemal wszystkie sektory. Frekwencja oscylować będzie pewnie w okolicach 38 tysięcy widzów.
***
- Ono jest brutalne, ale wstrząsu, rewolucji absolutnie nie potrzebujemy. Z trenerem Urbanem rozmawiamy na bieżąco, ocenę podsumowującą ostatnie pół roku przeprowadzimy w grudniu – mówi o zderzeniu z europejską rzeczywistością prezes Legii Warszawa, Bogusław Leśnodorski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: SEBASTIAN DIESLER – CZŁOWIEK ZE SZKŁA
EUROPA
Gran Derbi i wszystko jasne. Nie ma chyba na świecie sympatyka futbolu, który by nie interesował tym arcyważnym spotkaniem. Barca, Real, Ronaldo, Messi – to musi zapalić!
***
- Nawet dla ludzi, którzy na co dzień nie bardzo interesują się futbolem Gran Derbi to rodzaj uroczystości, a nawet święta – mówi Dani Quintana z Jagiellonii przed sobotnim meczem Barcelony z Realem Madryt.
***
Z kolei Jose Rojo Martin „Pacheta”, były piłkarz Espanyolu Barcelona, a obecnie trener Korony Kielce Gran Derbi zapowiada następującymi słowami: – Hiszpania znów niemal się zatrzyma. Tym meczem żyje każdy i tylko o nim się wtedy rozmawia.
***
- Przed meczem brazylijska federacja przysłała mi i Thiago Silvie taśmę wideo, na której zarejestrowano występy portugalskiego obrońcy. To po to, byśmy nie dali się mu sprowokować. Nie miało to celu ochrony tylko mnie, ale miało także pomóc w grze moim kolegom. Teraz to samo zrobimy z Pepe – zapowiada przed dzisiejszym starciem na Camp Nou zawodnicy Barcy, Neymar.
***
Nie możemy jednak zapominać o niemieckim klasyku. Schalke 04 podejmuje BVB. Wiecie co to oznacza? Wojnę! – Nie ma w Niemczech drugiego pojedynku, który w takim stopniu podrywałby masy, jak te derby. Każdy piłkarz wie, jaka jest stawka, i każdy marzy o zwycięstwie tak samo jak kibice – uważa trener Schalke Jens Keller, cytowany na oficjalnej stronie klubu.
***
Doskonale pamiętamy, że swego czasu Kevin Grosskreutz powiedział przed derbami Zagłębia Ruhry, że gdyby jego syn był kibicem Schalke, oddałby go do domu dziecka. To tylko oddaje atmosferę tego szlagieru…