Dwa mecze, dwie bramki z rzutów karnych, trzy czerwone kartki i liczne sędziowskie kontrowersje – polska Ekstraklasa wróciła do gry! W polskiej prasie i serwisach internetowych wciąż dominują komentarze i opinie po meczach w Bielsku-Białej i Warszawie. Londyński Fulham ma nowego, zaskakującego trenera, a reprezentant Brazylii przenosi się do Kanady. Są też smutne wiadomości – nie żyje legenda angielskiej piłki. Zapraszamy na poranną kawę!
POLSKA
- Na rozgrzewkę dostaliśmy bardzo złe piłki. Do tego przerwano nam ją w najważniejszym momencie, ponieważ na boisko weszły cheerleaderki. To oczywiście nie ich wina, ale organizator nie może przerywać nam rozgrzewki! – denerwował się po spotkaniu z warszawską Legią trener Korony Pacheta. – Jeśli chodzi o mecz, to jestem dumny ze swoich piłkarzy. Nie należała nam się przegrana. Były nawet chwile, gdy byliśmy lepsi od mistrzów Polski – dodał.
***
Z kolei trener Legii Henning Berg za mecz z Koroną wyróżnił…Wlademira Dwaliszwiliego. – Grał dobrze. To był duży błąd sędziego, że pokazał mu czerwoną kartkę. Gdy podejmujesz takie decyzje, musisz być pewien, że masz rację. Nie wiem jak sędzia mógł mieć pewność w tej sytuacji – komentował usunięcie Gruzina z boiska. Pewnie niejedna decyzja sędziowska jeszcze zdziwi, przywykłego do wyspiarskiego stylu gry, Norwega.
***
Rozczarowania po porażce w Bielsku-Białej nie krył szkoleniowiec Widzewa Artur Skowronek. – Niestety zawiedliśmy i trzeba jasno przyznać, że zagraliśmy słabo. Konsekwencją jest nasza porażka. Nie będę komentował sytuacji z rzutem karnym i szukał usprawiedliwień – mówił podczas konferencji prasowej trener łódzkiej drużyny.
***
Niekończący się serial o strukturze właścicielskiej Śląska Wrocław ma swoją kolejną odsłonę, tym razem pozytywną. Nowi współwłaściciele wrocławskiej drużyny zdecydowali o dokapitalizowaniu klubu kwotą ponad 4 mln zł. Na odbywającym się wczoraj walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki uchwalono także nowy, dostosowany do funkcjonowania spółki po zmianach właścicielskich, statut oraz powiększono Radę Nadzorczą o przedstawicieli nowych udziałowców.
***
EUROPA
Smutne informacje z Anglii, gdzie w wieku 91 lat zmarła legenda wyspiarskiego futbolu Sir Tom Finney. Niemal przez całą swoją karierę związany był z Preston North End, w którego barwach rozegrał ponad 400 spotkań. Z reprezentacją Anglii wystąpił na mistrzostwach świata w Szwajcarii w 1954 roku oraz cztery lata później w Szwecji. Tytułem „Sir” został uhonorowany nie tylko za boiskowe zasługi – podczas II wojny światowej Finney walczył na frontach w Egipcie i we Włoszech.
***
Zaskakująca zmiana trenera w londyńskim Fulham. O ile można było się spodziewać, że dni Rene Meulensteena są na Craven Cottage policzone, o tyle niespodzianką jest nazwisko jego następcy, którym został Felix Magath. Tym bardziej, że jeszcze kilka dni temu Niemiec łączony był z pracą w HSV. Wyspiarskie media szybko obiegły wyrazy współczucia dla piłkarzy Fulham, z kolei niemieckie ironizują, że już od rana pod siedzibą klubu ustawiła się kolejka producentów piłek lekarskich – Magath znany jest bowiem z dyktatorskiego stylu prowadzenia drużyny i katorżniczych treningów.
***
Kolejna gwiazda dołącza do występującej w MLS drużyny Toronto FC. Kanadyjczycy wypożyczyli z angielskiego Queens Park Rangers bramkarza Julio Cesara. Brazylijczyk przegrywał w tym sezonie walkę o miejsce między słupkami z Robertem Greenem, a dzięki częstszym występom chce zapewnić sobie udział w nadchodzącym mundialu.
***
Do gry powrócił za to były kolega Cesara z reprezentacji Brazylii, Adriano. 31- letni napastnik, który ogłosił kilka dni temu wznowienie kariery i podpisał kontrakt z Atletico Paranaense, pojawił się na boisku na kilka ostatnich minut meczu przeciwko boliwijskiemu The Strongest w ramach rozgrywek Copa Libertadores. Był to pierwszy występ byłego piłkarza Interu od marca 2012 roku.
***
Manchester City ogłosił plany rozbudowy swojego stadionu. Na City of Manchester Stadium, lub, jak kto woli – Etihad, ma przybyć ponad 14 tys. miejsc siedzących. Powiększone mają zostać głównie obie trybuny za bramkami – North Stand i South Stand, które zyskają po ponad 6 tys. miejsc. Docelowo stadion ma pomieścić 62 tys. osób, co uczyni go drugim największym obiektem w Premier League, zaraz po Old Trafford.