Zapraszamy na poranną kawę z Footbarem!

POLSKA

We wczorajszych meczach T-ME Korona Kielce zremisowała u siebie 0:0 ze Śląskiem Wrocław, Piast Gliwice pokonał 3:2 Cracovię na jej terenie, zaś Ruch Chorzów dzięki dobrej grze w drugiej połowie zdołał zremisować na własnym boisku z Lechem 1:1.

***

Jak donosi Weszło, trener Sandecji Nowy sącz Mirosław Hajdo został pobity w szatni swojej drużyny przez pomocnika, Jakuba Nowaka. Oskarżony w wywiadzie dla portalu iGol przyznaje się jedynie do szturchnięcia szkoleniowca, a sam artykuł ocenia jako stronniczy i nieprawdziwy.

***

Prawdopodobnie dziś poznamy termin nowego terminu „Supermeczu” między Lechią a Barceloną. Najbardziej realny wydaje się któryś z dni 30-31 lipca. Bilety sprzedawane na sobotnie starcie, rzecz jasna zachowają swoją ważność.

***

Lech może mieć problemy w UEFA. Działacze Honki, czyli klubu który rywalizuje z poznaniakami w eliminacjach LE, złożyli skargę na polski klub, za niedopilnowanie na wyjeździe swoich kibiców. Zdaniem miejscowej policji fani Lecha od początku spotkania byli agresywni i rzucali w funkcjonariuszy kamieniami.

EUROPA

Coraz głośniej mówi się o możliwym odejściu Wayne’a Rooneya z Manchesteru United. Po pierwszych plotkach o zainteresowaniu Realu Madryt, wczoraj pojawiła się informacja, że 40 milionów funtów za Anglika jest skłonna wyłożyć Chelsea. Z kolei działacze mistrza Anglii bardzo chcą mieć w swoim zespole Garetha Bale’a, którego Tottenham wycenia na ok. 60 mln funtów.

***

Bayern Monachium zwycięzcą Telekom Cup 2013. W sobotę Bawarczycy pokonali 4:0 Hambrger SV, a wczoraj, w finale nie dali szans Borussii Moenchengladbach wygrywając 5:1. Trzecie miejsce w turnieju zajęła Borussia Dortmund.

***

Były klub Marcina Wasilewskiego, Anderlecht Bruksela, wywalczył Superpuchar Belgii. Mistrzowie kraju wygrali 1:0 z Genk, po trafieniu Massimo Bruno z 45 minuty. Jest to 11. Superpuchar Anderlechtu w historii, a drugi z rzędu.

***

Kontuzji pleców doznał Wojciech Szczęsny, a jego miejsce w bramce na mecz z Nagoyą ma zająć Łukasz Fabiański. Całe szczęście mówi się, że uraz Polaka nie jest groźny. Z kolei we Włoszech bramkę na wagę remisu swojej drużyny strzelił Piotr Zieliński, którego Udinese zremisowało 1:1 z FC Baku.