Dziś dominuje tematyka pucharowa – we Francji, w Polsce i w Niemczech poznaliśmy pierwszych finalistów, a Hiszpania odlicza godziny do kolejnego klasyku. Ponadto, czeski trener może wrócić do Ekstraklasy, a Niemcy ucinają spekulacje transferowe. Zapraszamy na poranną kawę!

POLSKA

Znamy pierwszego finalistę Pucharu Polski. Jest nim Zawisza Bydgoszcz, który wczoraj tylko zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok, ale był lepszy w pierwszym meczu, który zakończył się zwycięstwem 2:0. W rewanżowym spotkaniu do bramki rywali trafili Dźwigała i Kadu. Rywalem beniaminka Ekstraklasy w walce o trofeum będzie albo Zagłębie Lubin albo Arka Gdynia. W uprzywilejowanej sytuacji znajdują się „Miedziowi”, którzy wygrali pierwszy mecz 3:0.

***

Kto będzie trenerem Piasta Gliwice w przyszłym sezonie? Kontrakt Marcina Brosza, który jest najdłużej pracującym trenerem Ekstraklasy w jednym klubie, wygasa w czerwcu. Jak podaje „Fakt”, poważnym kandydatem do objęcia posady jest Werner Liczka. Czeski trener jest dobrze znany polskim kibicom – w kraju nad Wisłą prowadził m.in. Wisłę Kraków czy Górnika Zabrze.

***

Do treningów ze Śląskiem Wrocław wrócił Dalibor Stevanović. Słoweński obrońca zmagał się z bolesnym krwiakiem na łydce, co było „pamiątką” po ligowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „W pewnym momencie noga mnie zabolała, ale zagryzłem zęby i ćwiczyłem dalej. Po chwili ból minął i mogłem bez przeszkód dokończyć trening. Cieszę się, że wróciłem do zajęć” – powiedział pomocnik redaktorom strony internetowej wrocławskiego klubu.

EUROPA

Hiszpania czeka na dzisiejszy finał Pucharu Króla. Ledwie ochłonęliśmy po ostatnim Gran Derbi, a już o 21:30 na Mestalla w Walencji FC Barcelona ponownie zmierzy się z Realem Madryt. Obie drużyny zagrają poważnie osłabione – w zespole „Dumy Katalonii” zabraknie Gerarda Pique, natomiast w barwach „Królewskich” nie zobaczymy Cristiano Ronaldo. Po raz ostatni oba zespoły zagrały przeciw sobie w finale w 2011 roku… na Mestalla. Wówczas, po bramce CR7 w dogrywce, wygrał Real.

***

Stade Rennes i Borussia Dortmund w finale – odpowiednio Pucharu Francji i Niemiec. Swoją cegiełkę do sukcesu dołożyli w obu przypadkach reprezentanci Polski. Czerwono-czarni uporali się z drugoligowym Angers (3:2), a Kamil Grosicki trafił na 2:1, natomiast Robert Lewandowski strzelił wczoraj swoją setną bramkę dla BVB. Rywalem dortmundczyków w finale będzie najpewniej Bayern Monachium, który dzisiaj podejmie Kaiserslautern. „Grosik” z kolei czeka już na zwycięzcę meczu Guingamp z Monaco – faworyta nie trzeba przedstawiać.

***

Ilkay Guendogan zostaje w Dortmundzie. Reprezentujący Niemcy pomocnik przedłużył wczoraj swój kontrakt z klubem z Zagłębia Ruhry o rok, czyli do końca czerwca 2016. „Jestem bardzo wdzięczny, że klub daje mi okazję, by dalej być częścią tej specjalnej drużyny i otoczenia” – powiedział zawodnik, po czym dodał: „Zrobię wszystko, żeby wkrótce znów pomóc kolegom i z optymizmem patrzę na kolejne tygodnie i miesiące”.

***

Toni Kroos nigdzie się nie wybiera, stwierdził w wywiadzie dla gazety „Bild” agent zawodnika. Od dłuższego czasu mówi się o zainteresowaniu zawodnikiem Manchesteru United (KLIKNIJ) , jednak jak na razie nie wpłynęła żadna oficjalna propozycja transferowa. „Toni Kroos będzie występował w Bayernie Monachium przynajmniej do 2015 roku” – powiedział Volker Struth.