Poranna kawa. Lewy za Rooneya?

Po czwartkowych meczach Ligi Europejskiej najwięcej komentarzy dotyczy oczywiście londyńczyków. Tych z Chelsea (jeśli mowa o wpadce i kompromitacji) oraz tych z Tottenhamu, pogromców Interu Mediolan.

POLSKA

Dariusz Kubicki mówi w „Przeglądzie Sportowym”, że kiedyś mówił do piłkarzy… tylko po nazwisku. Teraz rozróżnia ich dodatkowo po numerkach. Arogancja? Broń Boże. – Jeśli im się to nie podobało, czemu nie mieli odwagi mi tego powiedzieć? Przez noc nauczyłbym się ich ksywek i imion – mówi trener Podbeskidzia.

Skoro takim problemem jest dla niego nauczenie się imion piłkarzy, jakim cudem ma spamiętać wszystkie warianty taktyczne itd.?

***

Wisła Kraków wyprowadza się z Reymonta. Mecze będzie tam nadal rozgrywać, to jasne, ale administrację klubu przeniesie do Katowic – tam gdzie znajduje się siedziba firmy Cupiała – a treningi do Myślenic.

- We wszystkich klubach, w których grałem za granicą, spotykaliśmy się właśnie w takich centrach treningowych. W większości przypadków mieściły się one na obrzeżach miasta. Wyjątkiem był APOEL Nikozja, gdzie trenowaliśmy w ośrodku w centrum miasta – przyznaje Kamil Kosowski w rozmowie z „Dziennikiem Polskim”.

***

A już dziś wieczorem kolejna kolejka T-Mobile Ekstraklasy. W Lubinie Zagłębie podejmie Jagiellonię i wszystko zależeć ma od skuteczności. Choć w „Jadze” nie wystąpi Tomasz Frankowski, nawet gdyby grał, mogłoby to nie pomóc. – Staram się nie myśleć o błędach, które mi się wcześniej przydarzały. Pracuję na treningu, widzę tego efekty i mam nadzieję, że kibice też je dostrzegają. Czuję, że podobnie jak całą drużynę, stać mnie na więcej. Moja forma? W Zagłębiu czuję się coraz lepiej – zapowiada na łamach oficjalnej strony lubinian bramkarz Michał Gliwa.

EUROPA:

Leo Messi zapowiedział, że odejdzie z Barcelony. Spokojnie – fani Realu jeszcze sobie na tę chwilę sporo poczekają. Argentyńczyk oznajmił, że karierę chciałby zakończyć w rodzinnym Newell’s Old Boys.

***

Sporo szumu swoim czwartkowym występem zrobił Łukasz Szukała. Obrońca Steauy Bukareszt radził sobie z ofensywą Chelsea po profesorsku i zebrał świetne recenzje.

***

A według „Timesa” – jeśli Manchester United sprzeda Wayne’a Rooneya, będzie chciał pozyskać m.in. Roberta Lewandowskiego. W kręgu zainteresowań „Czerwonych Diabłów” jest również rzekomo Gareth Bale. Ale kto dziś nie chciałby Walijczyka?

***

Zostając na moment przy Bale’u, w takich słowach jego żółtą kartkę z pojedynku z Interem skomentował trener Andre Villas-Boas: – Oczywiście, będzie to dla nas strata. Ale gdybyśmy wiedzieli, że takim wynikiem zakończy się ten mecz, to poprosilibyśmy go, by postarał się o żółtą kartkę i w ćwierćfinale miał czyste konto.

Czyli to, co znamy z własnego podwórka (patrz Łukasz Teodorczyk).

***

W Zagłębiu Ruhry szykują się na derby. Schalke 04 podejmie Borussię Dortmund, a spotkanie jest sporym wyzwaniem nie tylko dla piłkarzy i kibiców obu drużyn. Do miasta zjeżdżają się funkcjonariusze z całego landu, a od kilku dni policja w Gelsenkirchen jest w stanie gotowości. Nad bezpieczeństwem czuwają władze obu miast, które współpracują na tej płaszczyźnie. Początek hitu Bundesligi jutro o 15:30.

Pin It