Dzisiejsza kawa będzie wyjątkowo czarna i wyjątkowo gorzka – wszystko za sprawą informacji, jaka obiegła nas nad ranem.
POLSKA
Tragiczny wypadek. Autokar z kibicami Lechii Gdańsk prawdopodobnie wpadł w poślizg i zjechał z jezdni do rowu. Dwóch kibiców nie żyje – zostali przygnieceni przez pojazd i zmarli na miejscu. 21 osób jest rannych z czego dziesięć w stanie ciężkim.
Do wypadku doszło około godziny 4 w Mikanowie koło Włocławka. Przyczyna tragedii to prawdopodobnie złe warunki atmosferyczne.
Zbigniew Boniek na swoim Twitterze składa kondolencje rodzinom ofiar…
…do których my oczywiście się dołączamy.
***
Jeśli jesteśmy już przy prezesie PZPN – Zbigniew Boniek stanął wczoraj w TVN24 w obronie kibiców, którzy – jego zdaniem – nie są traktowani sprawiedliwie, co będzie chciał zmienić.
- Ci ludzie kochają piłkę nożną, a później są uważani za margines społeczny. A w opinii publicznej jest opinia, że jak gram u siebie, to jestem kibicem, a jak na wyjeździe kibolem – mówił Boniek.
- To bandyci nie powinni chodzić na mecze. A kibice powinni być traktowani jak kibice – dodał, tłumacząc, że są takimi samymi klientami, jak np. widz w teatrze czy kinie.
***
– To jest polska liga, wszystko się tu może wydarzyć. Ostatnia drużyna wygrywa z pierwszą, dlatego na pewno ciągle mamy szansę na trzecie miejsce i grę w pucharach – wieszczy światu obrońca Wisły, Gordan Bunoza.
Kraków traci kontakt z podłożem i wcale nie chodzi nam o to, że pnie się w górę tabeli. Puchary? Pokonali najgorszą drużynę na wiosnę i już myślą o pucharach? Zapotrzebowanie na sukces, jakikolwiek, osiągnęło w Krakowie absurdalnie duże rozmiary.
***
W „Dzienniku Polskim” czytamy rozmowę z Wojciechem Pawłowskim.
- Zraziłem się do niektórych osób i pewnych realiów polskiej piłki. Nie wrócę ani na wypożyczenie, ani na dłużej. Do pozostania za granicą przekonują mnie też finanse. W Udinese mam stałą pensję. Dochodzą premie za mecze, wypłacane najpóźniej dwa dni po spotkaniu, a nie jak to bywa w Polsce – rok po sezonie. Co chwila słyszę, że któryś polski klub nie wypłaca pieniędzy graczom. Sam jestem tego przykładem, Lechia wciąż się ze mną nie rozliczyła.
Premie meczowe przekonują Pawłowskiego? Nas jakoś nie, mimo że zgarnęliśmy ich w tym sezonie dokładnie tyle, co bramkarz Udinese. Dokładnie zero.
***
Korona Kielce wpuściła do sieci nowe kulisy. Poziom oczywiście utrzymany.
EUROPA
Alfredo Di Stefano prawdopodobnie grał na jednym podwórku w piłkę z… nowym papieżem. Mieszkali na jednej dzielnicy, chodzili do tej samej szkoły. – Papież był prawdopodobnie jednym z chłopaków, z którym grałem w piłkę na ulicy. Zbieraliśmy się z całego sąsiedztwa i graliśmy, póki nie zapadł zmrok. Czy spotkaliśmy się na boisku? On musi odpowiedzieć. W tamtych czasach to ja byłem tym sławnym. Nawet jak byłem bardzo młody, trenowałem w juniorach River Plate, więc wszyscy w okolicy mnie znali – pisze w swoim felietonie w „Marce” legenda Realu.
***
Jose Pererol, hiszpański dziennikarz prowadzący wzięty telewizyjny program, informuje, że Xabi Alonso nie będzie chciał przedłużyć kontraktu z Realem Madryt. Obecny obowiązuje go do 2014 roku. Klub nie zamierza robić mu problemów i pożegna się z klasą z środkowym pomocnikiem.
