Poranna kawa. Dwudziestu kibiców Legii zatrzymanych

coffeandnews11

W słoneczny czwartkowy poranek podajemy Państwu świeżą kawę i zapraszamy na przegląd prasy sportowej. Dziś tematem przewodnim wyjazdowy mecz warszawskiej Legii z Lazio.

***

Na początek jednak komplet wyników spotkań Ligi Europy.

***

POLSKA

Zaczniemy od „Wojskowych”. Piłkarze mistrza Polski przegrali z Lazio 0:1. Rozczarowanie nie krył Jakub Rzeźniczak. – Myślę, że zabrakło trochę skuteczności. Mieliśmy jedną lub dwie sytuacje, a z taką drużyną jak Lazio nie stworzy się pięciu czy dziesięciu, lecz właśnie tyle i trzeba je wykorzystać – wyznał dla oficjalnego serwisu Legii reprezentant Polski. – Lazio również stworzyło kilka sytuacji pod naszą bramką. Wyszły wtedy na wierzch ich większe umiejętności – potrafili wykorzystać nasz błąd. Przespaliśmy początek drugiej połowy. Ciężko mi powiedzieć, dlaczego daliśmy tak się zepchnąć w pierwszych piętnastu minutach po przerwie, czego konsekwencją była strata bramki – podkreślił Jakub Rzeźniczak. W podobnych tonach wypowiadał się Marek Saganowski. - Zdawaliśmy sobie sprawę, gdzie przyjeżdżamy. To dobry klub z dobrymi zawodnikami. Zabrakło trochę szczęścia i zimnej krwi – przyznał dla oficjalnej strony Legii w pierwszych słowach po końcowym gwizdku napastnik Legii.

***

Już jutro wielkie derby Krakowa. W obu drużynach maksymalna mobilizacja, wszak to niezwykle prestiżowe starcie. Kibice zwycięskiej drużyny, będą mogli zaśpiewać przyśpiewki o panowaniu w Krakowie.  Wiele jest derbów, ale chyba żadne tak emocjonujące, jak krakowskie. W ostatnim meczu pomiędzy obiema  drużynami, górą była Wisła. W kwietniu 2012 roku wygrała 1:0, po pięknej bramce z rzutu wolnego Maora Meliksona. Był to wyjątkowo przykry mecz dla „Pasów”, bo porażka oznaczała degradację z ekstraklasy. Teraz piłkarze Cracovii zapowiadają, że zrobią co w ich mocy, by wygrać, a zwycięstwem poprawią sobie humory – pisze dziennik „Fakt”. Czy im się uda? Przekonamy się już jutro.

***

To mógł być jeden z hitów letniego okienka transferowego. Grą w Górniku zainteresowany był Ewerthon Henrique da Souza. Zabrzanie zrezygnowali jednak ze sprowadzenia do siebie byłego reprezentanta Brazylii – informuje „Fakt”. Ewerthon to były świetny napastnik takich klubów, jak Borussia Dortmund czy Real Saragossa. Grał też w takich drużynach jak VfB Stuttgart i Espanyol Barcelona. W Bundeslidze i w Primera Division nastrzelał prawie sto bramek. Na swoim koncie ma też siedem występów w reprezentacji Brazylii.

EUROPA

Dwudziestu fanów Legii zatrzymanych w Rzymie z powodu zamieszek – informuje niemiecki „Bild”. Kibole mistrza Polski próbowali przed meczem pokonać barierki na stadionie i – zdaniem dziennika– zranili kilku policjantów. Inne media informują, że niektórzy kibice na Placu Weneckim w Rzymie, usiłowali sforsować ogrodzenia Ołtarza Ojczyzny. Inna grupa, również nietrzeźwych Polaków, usiłowała wedrzeć się na teren Koloseum.

***

La Gazetta dello sport pisze: – Przed derbami Rzymu trener Petković dał odpocząć czterem kluczowym graczom. Zwycięstwo dała bramka Hernanesa. Na uwagę zasługuje też gra debiutującego 18-latka: Diao Keity Balde. W pierwszej połowie Lazio nie miało siły ognia. Legia była groźniejsza. Marchettiego próbował zaskoczyć Jakub Kosecki, syn Romana Koseckiego, który kiedyś bronił barw Galatasaray, Nantes i Atletico Madryt. W drugiej części gospodarze kontrolowali przebieg meczu.

***

Na koniec ważne informacje z Anglii. Manchester United już planuje zimowe zakupy. Celem transferowym numer jeden mistrza Anglii ma być utalentowany obrońca Southampton. Jak donoszą angielskie media, „Czerwone Diabły” przygotowały ofertę 25 milionów funtów, by tylko sprowadzić na Old Trafford utalentowanego defensora, Luke Shawa. Młodzieżowy reprezentant Anglii ma za sobą udany poprzedni sezon oraz bardzo dobre noty w meczach obecnych rozgrywek.

Pin It