Poranna kawa. Boguski dokonał rzeczy niemożliwej, ciąg dalszy problemów Barcelony

coffeandnews11 Czas na poranną kawę z Footbarem. Jak mawia Andrzej Twarowski  - zapinamy pasy i jedziemy!

POLSKA

We wczorajszym meczu Wisły z Piastem (3:0) niezwykłego czynu dopuścił się Rafał Boguski. Pomocnik (a może napastnik) „Białej Gwiazdy” nie potrafił skierować piłki do bramki znajdując się… na linii bramkowej. Boguski strzelił w słupek, jednak piłka - na jego szczęście, odbiła się tak szczęśliwie, że wylądowała pod nogami Pawła Brożka, który tym golem rozpoczął strzelanie przy Reymonta. A może Rafał obliczył pod jakim kątem piłka po jego uderzeniu wróci na boisku i celowo podawał w ten sposób do Brożka…?

***

A teraz już całkiem serio. W dzisiejszym meczu Lecha ze Śląskiem będziemy mieli okazję zobaczyć „Kolejorza” w nieco zmienionym wydaniu. Dotychczas występujący na pozycji „10″ Karol Linetty ma być ustawiony bardziej w głębi pola i pełnić również zadania defensywne. Po jego lewej stronie może zagrać Luis Henriquez, bo wciąż niepewny jest występ Szymona Pawłowskiego. Miejsce Panamczyka w obronie w takim przypadku zajmie Barry Douglas.

***

Wczoraj informowaliśmy, że Jakub Rzeźniczak został ukarany najpierw grzywną w wysokości 500zł, a następnie 3 tysięcy zł za niestawiennictwo w sądzie ws. uderzenia go przez „Starucha”. Dziś zamieszczamy komentarz piłkarza Legii do całego zajścia: „Mowy nie ma! Nie zapłacę tej grzywny, ani tych 500, ani tych 3 tys. Złotówki ode mnie nie zobaczą. Mogą mnie wsadzić, mogę liście grabić na ulicy albo z dziećmi pracować społecznie, ale nie zapłacę! Bo nie zasłużyłem, aby mnie karano.”

EUROPA

A w Barcelonie kłopotów ciąg dalszy. Po tym, jak w czwartek swoją propozycję nowego kontraktu przedstawił Leo Messi (mówi się o podwyżce z 10 na 18 mln euro), wczoraj „Marca” podała, że nowej umowy nie podpisał Andres Iniesta. Hiszpana z klubem poróżniły oczywiście rozbieżności finansowe, chciałby on zarabiać bowiem ok. 14 milionów euro rocznie. Czy Barcę będzie stać na opłacenie bajecznych kontraktów swoich gwiazd?

***

To już jest pewne. Dziś, w barwach Realu zadebiutuje Gareth Bale, a przeciwnikiem „Królewskich” będzie Villareal. Jeszcze nie wiemy czy Walijczyk zagra od pierwszych minut czy też na boisku pojawi się w drugiej połowie, ale trener Realu, Carlo Ancoletti zapowiedział już, że dzisiejszego wieczora da zagrać Bale’owi.

***

I na koniec też o nowych, a konkretniej jednym nowym, tyle że we Włoszech. W dzisiejszym wyjazdowym meczu z Torino, w barwach Milanu ponownie zagra Kaka. O zamiarze wystawienia Brazylijczyka w pierwszym składzie, Massimiliano Allegri poinformował na konferencji prasowej przed tym meczem.

Pin It