Popołudniowa kawa. W Łodzi bez zmian

coffeandnews

Poranną porcję kofeiny mamy już za sobą, ale kto wytrzyma trudy dnia bez drugiej kawy? Pewnie kilku śmiałków by się znalazło, ale my wolimy sobie jednak strzelić kolejną, tym razem popołudniową, filiżankę czarnego płynu.

POLSKA

Sport.pl donosi, że w Łodzi lada moment rozpocznie się dziesiąty sezon serialu pt. „Stadion”. W rolach głównych, podobnie jak w poprzednich odsłonach, prezydent łódzkiego grodu Hanna Zdanowska; właściciel łódzkiego Widzewa Sylwester Cacek; a także zarząd ŁKS-u. Dziennikarze zdradzają również fabułę zbliżającego się sezonu, w którym pani Hanna Zdanowska ma po raz kolejny spotkać się z włodarzami obu klubów i przedstawić nowe propozycje łódzkiego magistratu dotyczące budowy stadionów. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio ktoś wpadł na pomysł, by obiekt ŁKS-u miał trzy trybuny, to możemy się spodziewać wszystkiego.

Uwaga spoiler!

Co prawda Sport.pl nie zdradza nam zakończenia nadchodzącej edycji „Stadionu”, ale coś nam podpowiada, że mimo wielu zwrotów akcji, genialnych dialogów, czy intryg rodem z „Gry o tron”, w ostatnim odcinku zbliżającego się sezonu prezydent Łodzi ogłosi, że żaden z zaproponowanych pomysłów nie wypalił i trzeba szukać nowych rozwiązań.

* * *

Mirosław Trzeciak w wywiadzie dla polskatimes.pl stwierdził, że poziom ligi hiszpańskiej spada, a Barcelona jest sierotą – bez trenera zupełnie bezbronna. Cóż, szczerze mówiąc z pierwszym stwierdzeniem nie do końca się zgadzamy. Z drugim polemizować nie ma co, bo to prawda. Ale jednak jak czytamy wypowiedzi Trzeciaka, to gdzieś z tyłu głowy mamy jego słynne zdanie wypowiedziane w 2010 roku „Lampard to wypalony piłkarz”, co sprawia, że od razu włącza nam się w głowie tryb negowania każdego zdania wypowiedzianego przez tego pana.

* * *

Rafał Boguski jest kreowany na zbawcę Wisły Kraków. Piłkarz „Białej Gwiazdy” zdobył ostatnio w meczu Pucharu Polski z Jagiellonią Białystok dwie bramki, więc w Krakowie liczą na to, że Boguski podtrzyma swoją formę i w spotkaniu z Podbeskidziem znów trafi do siatki. Zerknęliśmy na statystyki tego piłkarza (tak wiemy, że często był kontuzjowany) i jakoś bardziej prawdopodobne wydaje nam się, że jednak napastnik Wisły dziś gola nie strzeli. Ale z drugiej strony, kto ma to zrobić jak nie on? Sikorski? W Krakowie muszą więc liczyć na Boguskiego.

Jak mawia stare, polskie przysłowie: na bezrybiu i rak ryba.

EUROPA

Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski znaleźli się w jedenastce 24. kolejki magazynu „Kicker”. Było to odpowiednio piąte i trzecie tego typu wyróżnienie dla wyżej wymienionych panów w tym sezonie. Przypomnijmy tylko, że Borussia Dortmund pokonała w miniony weekend Hannover 3:1. Lewemu i Kubie gratulujemy dobrej gry i liczymy na to, że potwierdzą swoją formę – szczególnie Lewandowski – w zbliżających się meczach reprezentacji Polski. No bo ile można liczyć minuty bez strzelonej bramki?

* * *

Fabio Capello zaprzecza, że otrzymał ofertę prowadzenia Chelsea Londyn. Były selekcjoner reprezentacji Anglii powiedział, że chce się skupić tylko i wyłącznie na doprowadzeniu kadry Rosji na Mistrzostwa Świata w Brazylii i nic więcej go nie interesuje. Coś nam jednak podpowiada, że Roman Abramowicz  krótką pogawędkę sobie z Włochem uciął. Inna sprawa jakie były jej rezultaty.

* * *

Przewinęła nam się Chelsea, a jak Chelsea to Anglia, a jak Anglia to Premiership, a jak Premiership to Manchester United i sir Alex Ferguson. W przeddzień potyczki z Realem Madryt szkocki menadżer „Czerwonych Diabłów” stwierdził, że jutro na Old Trafford zobaczymy bramki. Nie powiedział co prawda ile i kto będzie je strzelał, ale nam taka deklaracja wystarczy, bo chcemy obejrzeć przede wszystkim piękne piłkarskie widowisko, a nie piłkarskie szachy.

* * *

Zostajemy przy meczu Manchester – Real. Na BBC Sport znaleźliśmy ciekawy artykuł o tym, jak zatrzymać Cristiano Ronaldo, a w nim taka oto anegdota, opowiedziana przez Graema Murty`ego, byłego piłkarza m.in. Reading i reprezentacji Szkocji.

Przed meczem z Manchesterem w 2006 roku, rozmawiałem ze swoim reprezentacyjnym kolegą Darren Fletcherem, który powiedział mi tak – Nawet nie próbuj go kopać. Jeżeli to zrobisz, to w następnej akcji Cristiano Cię upokorzy. Zrobi coś, co sprawi, że odechce Ci się grać w piłkę.

Wiecie jak było w meczu? Nawet nie zdążyłem go kopnąć. Był o pół sekundy szybszy ode mnie. To najlepszy zawodnik jakiego w życiu pilnowałem.

Jeżeli ktoś ma coś wymyślić, żeby zatrzymać Ronaldo, to Ferguson jest chyba najlepszym kandydatem.

* * *

I na koniec ciekawostka. David Beckham został ambasadorem futbolu w Chinach. Gwiazdor PSG będzie zajmował się promowaniem futbolu w tym kraju. Jak wiadomo, Beckham swoją pensję pobieraną w paryskim klubie przekazuje na cele charytatywne, ale przecież hajs się musi zgadzać, więc trzeba było gdzieś dorobić.

Pin It