Popołudniowa kawa. Król już nie nagi

coffeandnews

POLSKA

Śląsk Wrocław jako ostatni dołączył do grona półfinalistów tegorocznej edycji Pucharu Polski. Podopieczni Stanislava Levy’ego bez problemu pokonali na wyjeździe Flotę Świnoujście 2-0 i można się tylko zastanawiać, czy to powrót do dobrej formy wrocławskich piłkarzy, czy też może Flota wciąż nie przypomniała sobie jak się gra w piłkę.

W pierwszym spotkaniu, po licznych kontrowersjach, „Wyspiarze” ulegli tylko 2-3 i miało to zwiastować wyrównany bój w rewanżu. Skończyło się jednak na spacerku – skoro Flotę pokonała Polonia Bytom, to i mistrz Polski musiał dać radę.

W następnej fazie Śląsk zagra w meczu przyjaźni z Wisłą Kraków, a Legia podejmie Ruch Chorzów.

***

Piast Gliwice rozwiązał kontrakt z Fernando Cuerdą. Oficjalnym powodem są problemy rodzinne samego zawodnika. Hiszpan w Gliwicach głównie się leczył. Zasłynął jedynie… bójką z Aleksandarem Vukoviciem tuż po tym jak wyleciał z boiska w meczu z Koroną. To właśnie Cuerda – zdaniem Kazka Węgrzyna – zjadł przed meczem wiaderko witamin.

***

Ireneusz Król wreszcie może świętować – dziś ogłoszono prawomocny wyrok Katowickiego Sądu Apelacyjnego, według którego skarb państwa ma oddać właścicielowi Polonii – a raczej jego firmie – 55 milionów złotych za niesłusznie naliczony podatek. Powiedzenie, że Król jest nagi, straciło więc na aktualności.

***

Pozostając w temacie Polonii, już w sobotę derby Warszawy. Dla Piotra Stokowca to mecz inny niż wszystkie. – To zdecydowanie inny mecz, dla mnie to najważniejszy w sezonie. Zobaczymy, jak do tego podejdą zawodnicy, z których większość została wypożyczona, przyjechała do nas z zagranicy. Robię wszystko, żeby uzmysłowić moim piłkarzom, że to wyjątkowe wydarzenie – mówi.

W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Brzyski, który przy Konwiktorskiej będzie zapewne musiał nasłuchać się epitetów na swój temat. – Spodziewam się gwizdów. Wiadomo, że zawodnik, który przechodzi z Polonii do Legii lub odwrotnie, zostaje znienawidzony. Czy rozmawiam o tym z Władimirem Dwaliszwilim? Nie, bo on jest obcokrajowcem i inaczej odbiera zbliżające się derby. W moim przypadku wygląda to zupełnie inaczej. Wiadomo, że serce będzie biło szybciej, bo spędziłem w Polonii trzy lata – mówi portalowi sport.pl.

***

Wczoraj odbyło się spotkanie selekcjonerów podczas którego Janusz Wójcik zaproponował utworzenie rady selekcjonerów, czyli ciała doradczego dla szkoleniowców zrzeszonych w strukturach PZPN. Wszyscy byli selekcjonerzy poparli ten pomysł. Doszli także do jednomyślnego wniosku, że w kadrze za dużo jest zawodników z zagranicznych lig. – Reprezentacja powinna być oparta na piłkarzach z – ciężko mi to słowo przechodzi przez usta – ekstraklasy – mówi nam „Wujo”.

Prawdopodobnie na jednorazowym obiedzie się nie skończy – wszystko wskazuje na to, że byli selekcjonerzy będą spotykać się regularnie. – Chciałbym na takie spotkania zapraszać również media, powinniście wiedzieć, co sądzą o polskiej piłce byli selekcjonerzy – uważa Wójcik.

EUROPA

Zlatan Ibrahimović jednak zagra z Barceloną . UEFA przychylnie podeszła do wniosku PSG o uchylenie kary za brutalny atak Szweda na Guardado. „Ibra” początkowo został zawieszony na dwa mecze. Pauzował w jednym i na tym się skończyło.

***

W Anglii – do czego przywykliśmy – Sir Alex Ferguson nie może się nachwalić Ryana Giggsa. – Ryan jest wyjątkowym człowiekiem. On nigdy nie miał problemów z wagą, nigdy nie miał poważnych kontuzji i nie opuścił treningu. On jest nadal czołową postacią podczas przygotowań do sezonu – mówi menedżer Czerwonych Diabłów.

- Ryan ma wielki apetyt na kontynuowanie kariery. Jestem pewien, że w wieku 41 lat nadal będzie prezentował najwyższy poziom – kontynuuje SAF.

***

Alexis Sanchez nie należy do najskromniejszych ludzi. Mimo fali krytyki, jaka go dotyka, mówi o sobie, że jest znakomitym zawodnikiem.

- Wiem jakiego typu jestem zawodnikiem. Znam swoją wartość i wiem, że jestem świetnym piłkarzem – wyznał nieskromnie Sanchez podczas jednego z wywiadów.

- Wiem jak wygrywać wielkie spotkania i myślę, że mogę zostać jednym z najlepszych na świecie. Czuje się ważnym ogniwem Barcelony i zespołu narodowego Chile. Jestem szczęśliwym człowiekiem – kończy.

Pin It