Popołudniowa kawa. Kosmiczne zakupy Barcelony!

poranna kawa Legia na fali wznoszącej, Wisła w odwrocie, a okienko transferowe w Europie coraz szerzej otwarte. Popołudniowa kawa przynosi kilka najświeższych wiadomości ze świata futbolu.

rgol98765432

POLSKA

Firma Deloitte przygotowała coroczny raport na temat finansów w klubach T-Mobile Ekstraklasy. Opracowane przez Deloitte dane potwierdzają, że wywalczony w czerwcu przez Legię drugi z rzędu tytuł mistrza Polski nie był przypadkiem. Warszawski klub dystansuje rywali pod każdym względem. Przychody Legii wzrosły w ubiegłym roku o ponad 28 milionów złotych i wyniosły w sumie 94,9 mln. Drugi w tej klasyfikacji Lech zarobił jedynie 49,3 mln. Czy podobną różnicę będzie widać w tym sezonie na boiskach ekstraklasy? (Zawisza z Superpucharem! Czytaj TUTAJ )

***

Raport, który mógł ucieszyć kibiców Legii, przynosi złe wieści dla kilku innych klubów ekstraklasy. Przede wszystkim dla Wisły Kraków. Okazało się, że „Biała Gwiazda” na wynagrodzenia wydaje… 147 procent przychodów. Niewiele lepiej sytuacja przedstawia się w Ruchu Chorzów, Koronie Kielce i Górniku Zabrze. Wisła jest też klubem, który najwięcej stracił w ubiegłym sezonie – krakowianie zarobili w 2013 roku o ponad 15 mln złotych mniej niż rok wcześniej. ( TUTAJ CZYTAJ o wielkiej fecie w Argentynie!)

***

Jakby problemów finansowych było mało, w Wiśle już przed sezonem zaczynają się kłopoty z kontuzjami. Na treningu urazu kolana nabawił się bowiem pomocnik „Białej Gwiazdy” Ostoja Stjepanović. Macedończyk, który w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Franciszka Smudę, ma uszkodzone więzadło krzyżowe i czeka go dłuższa przerwa w grze.

***

EUROPA

Coraz bliżej do największego transferowego hitu letniego okienka transferowego. W najbliższych dniach potwierdzone mają zostać przenosiny Lusia Suareza z Liverpoolu do Barcelony. Po kilkunastu dniach negocjacji kataloński klub miał zgodzić się zapłacić pełną klauzulę odejścia zapisaną w kontrakcie Urugwajczyka. Ta wynosi 88 milionów euro, co uczyni Suareza trzecim najdroższym graczem w historii futbolu.

***

Skoro do Barcelony trafić ma Suarez, Katalończycy pozbywają się innych ofensywnych graczy. Miejsce dla snajpera The Reds zrobią Alexis Sanchez i Isaac Cuenca. Według angielskich mediów Chilijczyk, który w poprzednim sezonie w barwach Barcelony zdobył 21 goli, jest już po słowie z Arsenalem. Nie wiadomo jeszcze, gdzie trafi Cuenca. 23-latek, który stracił poprzedni sezon z powodu kontuzji, rozwiązał kontrakt z „Dumą Katalonii”. ( TUTAJ CZYTAJ o szokujących słowach selekcjonera Holendrów!)

***

O wzmocnieniach ofensywy myślą też w Madrycie. Czteroletni kontrakt z Atletico podpisał Mario Mandżukić. Chorwacki snajper po dwóch latach gry w Bayernie opuszcza Monachium za 22 miliony euro. Robertowi Lewandowskiemu ubył więc konkurent do miejsca w podstawowej jedenastce Bawarczyków.

***

Nieco bardziej egzotyczny kierunek niż Mandżukić obrał Alberto Gilardino. 32-letni mistrz świata z 2006 roku podpisał kontrakt z chińskim Guangzhou Evergrande, którego szkoleniowcem jest były selekcjoner włoskiej kadry Marcello Lippi. Być może właśnie z tego powodu w chińskim zespole zabrakło miejsca dla Marcina Robaka… ( TUTAJ CZYTAJ o wspólnym oglądaniu finału mundialu przez… papieży!)

rgol98765432

Pin It