Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrywa polskie „El Clasico”. Widzew Łódź natomiast kolejny sezon spędzi w pierwszej lidze. Mamy dla Was przykrą informację – sezon ogórkowy zaczął się właśnie dziś.
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Widzew Łódź 3:0 (1:0)
1:0
– Kołodziej 22′
2:0
– Chmiel 60′
3:0
– Chrapek 93′
Podbeskidzie
:
Zajac – Górkiewicz, Konieczny, Telichowski, Pietruszka – Sokołowski, Łatka, Kołodziej (Malinowski 46′), Iwański, Chmiel (Bartlewski 89′) – Pawela (Chrapek 77). Trener Leszek OJRZYŃSKI.
Widzew
:
Wolański – Mroziński, Leimonas (Rybicki 60′), Nowak, Wasiluk – Alex Bruno (Visnakovs 71′), Kasprzak, Cetnarski, Okachi, Kaczmarek – E.VIsnakovs. Trener Artur SKOWRONEK.
Żółte kartki
:
Kołodziej.
Sędzia
:
Marcin Borski.
***
DELICJA . Czwartek, godzina 20:30. Pogoda nie dopisywała do gry w piłkę, w końcu wieczór. Delicja? Trochę na wyrost, ale skoro mówimy o niej, najciekawszym zjawiskiem był Błażej Telichowski, który w pierwszej połowie ofiarnie zablokował strzał gospodarzy, by później próbować strzałów z przewrotki. No i mały plusik dla Damiana Chmiela jak i Krzysztofa Chrapka, którzy zdobyli swoje pierwsze bramki w sezonie.
ZAKALEC . Nikt nie zasłużył na specjalną adnotację, w końcu poziom był dzisiejszego dnia wyrównany. Szkoda tylko, że stał na niskim – jak poparcie dla Palikota – poziomie. Symbolicznym momentem był jednak strzał z dystansu. Prince Okachi zdawał się idealnie celować w okienko, jednak po drodze piłka zmasakrowała jego kolegę z zespołu. Irracjonalne, prawda?
SMACZEK . Piłka. Tak, to futbolówka jest dzisiejszym smaczkiem, wszak sposób, w który piłkarze próbowali ją ustawić, a ta nie mogła stać spokojnie, idealnie oddawał poziom spotkania. Wszyscy się starali – oczywiście na swój sposób – próbowali zrobić co w ich mocy, jednak efekt pozostał identyczny. Tak jak piłka nie mogła ustać na miejscu, tak i piłkarze z każdą minutą prezentowali cię coraz mizerniej.
NASZA WRÓŻBA . W następnej kolejce Podbeskidzie Bielsko-Biała zmierzy się z Zagłębiem Lubin, natomiast Widzew Łódź zagra z Piastem Gliwice. Oba mecze, tak jak ten dzisiejszy, pozostaną bez historii. Sezon ogórkowy zaczął się właśnie dziś.
***
Pozostałe mecze 35. kolejki:
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 0:3
Cracovia – Korona Kielce
Piast Gliwice – Zagłębie Lubin
Wisła Kraków – Górnik Zabrze
Lech Poznań – Pogoń Szczecin
Legia Warszawa – Ruch Chorzów
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk
ŁUKASZ KLINKOSZ
fot. Pressfocus.pl