Nowa liga w nowej telewizji, czyli co zmieni się w tv od nowego sezonu?

4497_c

Gdy sezon ligowy jest już za pasem, a wszyscy skupiają się na analizie składów poszczególnych drużyn, my przedstawiamy wam przewodnik po stacjach, w których będziecie mogli oglądać naszą rodzimą ekstraklasę. Co się zmieni, a co pozostanie bez zmian? O której godzinie rozgrywane będą mecze? W jakich stacjach będą transmitowane? Na te, a także na inne pytania znajdziecie odpowiedź w poniższym tekście.

***

Pierwszą i podstawową zmianą jest rzecz jasna modyfikacja systemu rozgrywek. Piłkarze zamiast 240 rozegrają 296 meczów, a po 30 kolejce skończy się faza zasadnicza i rozpocznie walka o mistrzostwo i utrzymanie w dwóch grupach: mistrzowskiej i spadkowej. O dzieleniu punktów na pół już pewnie wiecie, więc przybliżę jeszcze tylko terminarz ostatnich spotkań sezonu: zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12 rozegrają 4 mecze u siebie i 3 na wyjeździe, zaś drużyny, które po 30 ligowych kolejkach będą zajmowały pozycje 5-8 i 13-16, jedno spotkanie u siebie zamienią na wyjazd.

Przejdźmy teraz do godzin rozgrywanych meczów, bo tu nastąpiły dość istotne zmiany. W piątki i poniedziałki co prawda poprawek nie uświadczymy, bo mecze nadal rozgrywane będą kolejno o 18:00 i 20:45, a ostatnie spotkanie kolejki w poniedziałek o 18:00 lub 18:30. Za to w sobotę i niedzielę, będziemy mieli do czynienia z zabiegiem, który przypadł mi do gustu, gdyż zmiana rozgrywania meczów na późniejsze – przynajmniej wizualnie zwiększy prestiż rozgrywanych meczów. Do rzeczy, w soboty grać będzie się o 15:30, 18:00 i uwaga – 20:30, w niedziele zaś nastąpi godzinne przesunięcie - na 15:30 i 18:00.

Terminy spotkań będą się jednak zmieniać w zależności od występów naszych zespołów w europejskich pucharach. Pierwsze sześć kolejek zostanie rozegrane innym systemem, bowiem tylko dwa mecze będą rozgrywane w sobotę, w niedzielę zaś trzy. Przesunięte zostanie więc sobotnie spotkanie z godziny 15:30, na 20:30 dnia następnego.

Na skutki tej decyzji, nie trzeba było długo czekać w ekipach telewizyjnych. Naturalną zmianą w takiej sytuacji musiało być oczywiście przesunięcie godzin magazynów ligowych w stacjach zajmujących się T-Mobile Ekstraklasą. W Canal+ będziemy mogli oglądać tradycyjnie już, Ligę + oraz Ligę + Extra. Program Rafała Dębińskiego będzie od teraz transmitowany w soboty o 22:30 na antenie Canal+Sport, zaś podsumowanie kolejki w wykonaniu Tomasza Smokowskiego, Andrzeja Twarowskiego, a także zaproszonych gości, w poniedziałki o 20:00 w Canal+Family. W Polsacie, półgodzinne magazyny będą emitowane w stacji Polsat Sport Extra, w piątki, niedziele i poniedziałki, dwukrotnie o godzinie 22:30 i raz o 20:00. Mecze zaś transmitowane będą w nSport, Canal+Sport, Canal+Family (wszystkie), Polsat Sport, Polsat Sport Extra (4-5 na kolejkę oraz wszystkie spotkania Śląska) oraz Eurosport 2 (tylko poniedziałkowy).

Zmiany nastąpią również w obsadzie komentatorskiej C+. Dotychczasowa dwójka ekspertów: Piotr Dziewicki oraz Mirosław Szymkowiak nie będzie więcej pojawiać się na antenie. Pierwszy z nich zostanie trenerem Polonii Warszawa,  zaś temu drugiemu podziękowano za dotychczasowe usługi. Z kolei Krzysztof Przytuła został szkoleniowcem ŁKS Łomża, więc siłą rzeczy będzie komentował mniej spotkań niż jeszcze w ubiegłym sezonie.

Ostatnią rzeczą, o której wypada wspomnieć w kontekście tv i całej otoczki z ligą związaną, jest zmiana logo rozgrywek. Dotychczasowy symbol został wyparty przez nowy, i akurat tu – moim zdaniem, jest to zmiana na minus. Przede wszystkim, w nowym znaku nie podobać może się piłka, choć znając życie, po kilkunastu obejrzanych meczach przyzwyczaję się do nowego logo, tak szybko jak do starego.

eklasa-logo-2013

Nie zmieniła się za to piłka, którą grać będą piłkarze T-ME. Dotychczasowy model Pumy, ESA PowerCat 1.12 będzie służył naszym ligowcom również w tym sezonie.

I na koniec jeszcze słówko o tym, jak to wyglądało w liczbach w sezonie 2012/13. Ekstraklasa z średnim wynikiem 44 tysięcy była w Canal+ drugą najchętniej oglądaną ligą (zaraz po Primera Division – średnio 49 tysięcy widzów) wyprzedzając o 8 tysięcy m. in. Premier League. Średnio 1,6 miliona widzów oglądało każdą kolejkę ekstraklasy, a najwyższą oglądalność miały starcia między Lechem a Legią ( 2,05 mln oraz 1,76 mln; obydwa spotkania transmitowane dodatkowo w TVP1). Z kolei najchętniej oglądanym meczem emitowanym tylko na dwóch antenach, był pojedynek Śląska z Legią, który przyciągnął przed telewizory 610 tysięcy osób. Najczęściej widzowie siadali przed telewizorami, gdy grała Legia Warszawa, która wyprzedziła w indywidualnej klasyfikacji Śląsk Wrocław i Lecha Poznań. Średnia oglądalność meczów T-ME w poszczególnych stacjach wyglądała zaś następująco:

Polsat Sport 167 000
Canal+ 141 000
Canal+ Family 122 000
Canal+ Sport 110 000
Polsat Sport Extra 83 000
nSport 46 000

To wszystko, to tak naprawdę szczegóły, owszem, sporo znaczące, dużo zmieniające, ale jednak szczegóły. Głównymi bohaterami postaciami i tak będą piłkarze. I miejmy nadzieję, że w nadchodzących rozgrywkach właśnie ci piłkarze dostosują się rangą do rodzimych dziennikarzy (a nawet kiboli, a co!), a wtedy o europejski poziom na boiskach T-Mobile Ekstraklasy będziemy mogli być spokojni.

WIKTOR DYNDA

Pin It