Nikogo już nie śmieszy „Szczęsny w domu przed…” [WIDEO]

BjVkgGlCMAAvk2Z W ciągu pierwszych 17 minut Derbów Londynu widzieliśmy wszystko tylko nie bramki Arsenalu. Po niespełna kwadransie mogliśmy już przełączyć na inny, ciekawszy mecz, albo pójść gotować sobotni obiad. Jubileuszowy – 1000. mecz – Arsene’a Wengera na ławce szkoleniowej „Kanonierów” nie był nieudany… Został koncertowo spierdolony.

* * *

Chelsea Londyn – Arsenal Londyn 6:0 (4:0)

1:0 – Eto’o 5′
2:0 – Schürrle 7′
3:0 – Hazard 17′ (k)
4:0 – Oscar 42′
5:0 – Oscar 66′
6:0 – Salah 71′

* * *

Dwie rzeczy szczególnie nie ulegną zapomnieniu po tym spotkaniu. Pierwsza to wynik, ale szczerze… Czy kogokolwiek dziwi jeszcze tak wysoka porażka Arsenalu z czołową ekipą Premier League? Zespół Wengera nie potrafi grać na wyjeździe z drużynami, które walczą o mistrzostwo. 3:6 na Etihad z Manchesterem City, 1:5 z Liverpoolem na Anfield i dzisiejsze 0:6 na Stamford Bridge. Sorry, ale tego nie można już nawet nazwać wypadkiem przy pracy. Nas już nawet nie bawią żarty typu „Szczęsny dzisiaj w domu przed…”. Może i prawdą jest, że przy mało którym golu zawinił dzisiaj Wojtek, ale któraś już w tym sezonie tak wysoka przegrana nie wpływa mobilizująco na psychikę zawodnika… W głębi duszy cieszymy się, że z Niemcami zagra Boruc.

Przy okazji, naszym zdaniem najładniejsza bramka dzisiejszego meczu, zdobyta przez Samuela Eto’o w piątej minucie spotkania. Chwilę później Kameruńczyk zszedł z boiska z powodu kontuzji. W tej sytuacji widać niebywałe, wieloletnie doświadczenie Eto’o…

Druga sytuacja, z której jeszcze długo będziemy się śmiać to oczywiście decyzja sędziego Andre Marinnera, który wyrzucił w 16. minucie nie tego zawodnika, co potrzeba. Przypomnijmy sytuację: Oxlade-Chamberlain postanowił zabawić się w Szczęsnego i wybronił strzał Hazarda ręką. Przeżyjmy to jeszcze raz.

Sędzia Marinner nie pokazał czerwonej kartki winowajcy, tylko niezamieszanemu w ogóle w tę sytuację Gibbsowi… Sam Oxlade przyznał się do swojego błędu, a arbiter nic. Po prostu parodia. Internet nie pozostał obojętny wobec tej sytuacji, a trolling chyba dopiero się rozpoczął…

Arsenal nie zasłużył na tytuł mistrza Anglii w tym sezonie. Nie potrafi grać z drużynami z czołówki tabeli. Może w przyszłym pójdzie lepiej. Życzymy tego drużynie Wojtka z całego naszego piłkarskiego serduszka.

A Chelsea idzie na mistrza.

Partnerem artykułu jest fanpage „Wszystko o najlepszej lidze świata – Premier League”

PAWEŁ WILAMOWSKI

Pin It