Jest taki ciekawy serbski żart: Bóg skazał przestępcę na wieczne jedzenie gówna, ale zostawił możliwość wyboru, gdzie spędzi karę: w Serbii czy w Szwecji. Przestępca zapytał diabła o radę, a ten odpowiedział: W Serbii. Tam w pierwszy dzień nie ma gówna, w drugi dzień nie ma wiadra, w trzeci dzień nikt nie chce przynieść wiadra, a w czwarty nie ma łyżki…
***
Tak samo jest z polską ekstraklasą. Jedna kolejka bez bramek, w drugiej słaba gra, w trzeciej sędziowskie pomyłki, podczas czwartej zła pogoda…
***
Lech wygrał przez błąd sędziów 1:0, Koronie nie uznano prawidłowej bramki Korzyma na 1:1, Papadopulos zatrzymał piłkę ręką i potem strzelił gola na 1:0. Skrzywdzone zespoły przegrały mecze. Do tego tolerowanie amatorskiego aktorstwa w sprawie naruszenia gry, brutalna postawa i jeszcze na dokładkę puste stadiony. Dlaczego? Dlatego, że nawet w kraju, w którym żyje prawie 40 milionów mieszkańców, nie ma chętnych do oglądania słabeuszy.
***
Ruch chce nowego stadionu na 12 tysięcy miejsc, a przeciętna obecnie nie przekracza 5-6 tysięcy widzów? Na nowym stadionie ludzie przyjdą na Lewińskich, Tymińskich, Starzyńskich? Przykład Krakowa i Wisły – ani raz nie były pełne trybuny, a był nawet tytuł mistrzowski i kwalifikacje do LM. Bo grają Nunez, Brud, Szewczyk, Boguski, Frederiksen, Sikorski, Bunoza i spółka.
***
Przyszłość Górnika mnie niepokoi. Wydaje mi się, że to koncepcja jednego człowieka (Nawałka), a nie klubu. Co będzie, kiedy Nawałka odejdzie po kasę? Piłkarze ograniczeni do grania w schemacie szkoleniowca. Ta praca jest niezła, ale nie długotrwała, inaczej Nawałka musi zostać do emerytury. Wisła ma jeszcze większy problem. Prezes Cupiał jest człowiekiem biznesu. Obecnie Wisła to dla niego ani biznes, ani satysfakcja. Może stracić miłość do piłki i do ukochanej Wisły. Upadek będzie straszny – pozostaje tylko modlić się o cud: by Wisła wygrała Puchar Polski. Do tego potrzebuje dużo szczęścia i trafny los: nie przegrać z Legia w połfinale.
***
Czasami cuda się zdarzają. Jak akcja (tak, nie tylko bramka) i bramka Kaźmierczaka, co on potrafił i w Pogoni, i w Portugalii. Bóg wszystko widzi i ukarał leżenie Mili pod koniec spotkania. W tak prozaiczny sposób zniszczono umiejętności Kaza.
***
Taka liga wycofuje wszystko w błoto. Do Pana Kaczmarka mam pytanie: Czy jest różnica pomiędzy Rahoui i Machajem (obecnie) i Dudą i Kacprzyckim? I jaka? Lechia grała obrzydliwie wobec Korony.
***
Mamy już rozstrzygnięcia na koniec sezonu: 1. Legia, 2. Lech, … 14. Pogon, 15. Podbeskidzie, 16. GKS Bełchatów. Puchar Polski (mam nadzieję) dla Wisły. Górnik może być na podium, ale to mu zaszkodzi, tak jak szanowny Pan Cieślik mówił przed dwoma laty o Ruchu. Miał rację, oczywiście.
NENAD STOKOVIĆ