Przed Wami kolejny odcinek serii „Najdroższe transfery w historii”. W zeszłym tygodniu mieliście okazję przeczytać m.in o legendzie Arsenalu Londyn – Davidzie Jacku czy o „Moździerzu z Rufino”, jak nazywano Bernabe Ferreyra. Jeśli ktoś przegapił poprzednią część, może ją przeczytać TUTAJ . Dziś zaprezentujemy kolejne trzy rekordy. Zapraszamy zatem na podróż wehikułem czasu.
1954- Juan Schiaffino (Urugwaj)
Penarol – AC Milan – 72 000 funtów
Karierę piłkarza rozpoczynał w urugwajskim klubie Atletic Penarol. Już po trzech latach grania w najwyższej lidze tego kraju, w roku 1946 zadebiutował w reprezentacji „La Celeste”. Miało to miejsce 10 stycznia, a Urugwaj zremisował z Brazylią 1:1.Wraz z kadrą narodową wywalczył Mistrzostwo Świata 1950 , pokonując w finale Brazylię 2:1. Juan odegrał w tym meczu bardzo dużą rolę, zdobywając bramkę wyrównująca przy stanie 0:1 dla rywala.
„Pepe”, bo tak nazywano Juana, zanim przeszedł do AC Milan, rozegrał w swoim klubie 227 spotkania i zdobył w nich 88 goli, a także czterokrotnie wygrał mistrzostwo ligi.
Po transferze do drużyny z Mediolanu rozpoczął się szalony okres w karierze Schiaffino. Przez sześć lat zdobył sześćdziesiąt bramek, trzy tytuły Mistrza Włoch oraz Puchar UEFA 1961, który wygrał już jako zawodnik Romy. Do czasów Michaela Platiniego uznawany był za najlepszego obcokrajowca w historii Serie A. Zaliczył też cztery występy w reprezentacji Włoch.
1957 – Enrique Omar Sivori (Argentyna)
River Plate – Juventus – 93 000 funtów
Jego przygoda z futbolem rozpoczęła się w roku 1954 w argentyńskim klubie River Plate. Z miejsca stał się mózgiem oraz najlepszym strzelcem zespołu. Co ciekawe zagrał we wszystkich 63 meczach klubu z Buenos Aires, zdobył w nich 29 bramek.
W 1957 roku wraz z reprezentacją narodową Argentyny wystąpił na Copa America, które było rozgrywane w Peru. Wspólnie z kolegami demolował obronę rywali wygrywając m.in 8:2 z Kolumbią, czy 3:0 z Brazylią. „Brudne twarze”, jak zaczęto nazywać kwartet napastników „Albicelestes” (Sivori, Cruz, Maschio, Angelillo) zyskały na tym turnieju wielką sławę, która poskutkowała transferami do Włoch.
Nasz bohater przeniósł się do Juventusu za 93 000 funtów. Za pieniądze otrzymane za jego transfer, River Plate ukończyło budowę El Monumental. W Turynie Omar zyskał niemalże boski status. Od pierwszych chwil stał się liderem zespołu, z którym zdobył trzy „Scudetto” (1958, 1960, 1961) oraz dwa Puchary Włoch (1959 i 1960). Do sukcesów należy dopisać też wywalczone jeszcze z River, dwa Mistrzostwa Argentyny ( 1955, 1956). Warto zauważyć, że po jego odejściu River Plate czekało kolejne 18 lat na tytuł mistrzowski. Jako, że posiadał również paszport włoski, zagrał 9 razy w reprezentacji Włoch. W 1961 został wybrany Piłkarzem Roku wg FIFA.
1961 – Luiz Suarez (Hiszpania)
Barcelona – Inter Mediolan – 142 ooo funtów
Jako czternastolatek zapisał się do szkółki Deportivo La Coruna, gdzie zadebiutował w seniorskim futbolu. Debiut nie wypadł idealnie, ponieważ jego zespół przegrał z Barceloną aż 1:6. Rok później przeniósł się już do tego drugiego zespołu, z którym wygrał dwa Mistrzostwa Hiszpanii w roku 1959 oraz 1960, dwa Puchary Hiszpanii (1957 oraz 1959) oraz dwukrotnie Puchar Miast Targowych (1958 i 1960).
6 grudnia 1957 roku zaliczył swój pierwszy występ w reprezentacji w spotkaniu przeciwko Holandii (6:1). Wystąpił na Mundialach 1962 oraz 1966, jednakże największym sukcesem jest Mistrzostwo Europy, zdobyte w roku 1964.
Po 122 występach oraz 61 golach w barwach „Dumy Katalonii”, sprzedano go w lecie 1961, do Interu Mediolan za 142 ooo funtów. Na jego transfer nalegał nowy trener drużyny z Włoch, Helenio Herrera, z którym Suarez współpracował w Barcelonie. Piłkarz z Galicji nie miał sobie równych w zespole, który w pierwszej połowie lat 60., nie miał sobie równych ani w Serie A, jak również w późniejszej Lidze Mistrzów.
Suarez w barwach Interu rozegrał 256 spotkań, trafiając do siatki 42 razy. Zdobył trzy „Scudetto” (1963, 1965, 1966) oraz Puchar Mistrzów (1964 i 1965) i dwa Puchary Interkontynentalne (1964 i 1965).
W 1960 roku uznano go przez „France Football”, najlepszym piłkarzem grającym w Europie.
Na kolejne rekordy transferowe zapraszamy już za tydzień!