Napastnik reprezentacji Argentyny nakazuje nam postawić pieniądze na jego drużynę, Arjen Robben jest pewny, że „Albicelestes” nie mają żadnych szans w meczu z reprezentacją Niemiec, a po tegorocznym mundialu z pracy zrezygnuje Alejandro Sabella! To już przedostatnia mundialowa kawa. Zapraszamy!
- Jeszcze nigdy w historii holenderski zespół nie wrócił do domu niepokonany. To jest nasz cel – zapowiada Louis van Gaal przed dzisiejszym meczem z Brazylią o trzecie miejsce w turnieju. Ha, czyli jednak, holenderski szkoleniowiec odnalazł motywację po tym, jak kilkadziesiąt godzin temu przekonywał, że nie ma sensu grać o brązowy medal. Ciekawe jak na jego słowa zareagują zawodnicy. Jeśli pozytywnie, mecz z gospodarzami turnieju wcale nie musi być nudny. ( TUTAJ CZYTAJ o zdradzie Miroslava Klose!)
***
Niemcy, nie czekając na wynik niedzielnego finału na Maracanie, już rozpoczęli przygotowania nowych koszulek z czterema, a nie trzema gwiazdkami na trykotach. Jeśli nasi zachodni sąsiedzi pokonają Argentyńczyków, Adidas zaprezentuje nowe stroje reprezentacji Niemiec już w przyszłym tygodniu. Nadmierna pewność siebie? Aby było ciekawiej, Adidas jest również sponsorem „Albicelestes”, jednak tamtejsza federacja nie wie nic jeszcze o projekcie nowych koszulek…
***
Wszystko wskazuje na to, że Luisa Felipe Scolariego zastąpi Jose Pekerman, który na mundialu prowadził ekipę Kolumbii. „Los Cafeteros”, pomimo porażki w ćwierćfinale z Brazylią, pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Ciekawe jednak, czy Brazylijczycy zaufają Argentyńczykowi. W kuluarach mówi się, że wolą postawić na Brazylijczyka, aniżeli stawiać na trenerów z zagranicy. ( TUTAJ CZYTAJ sensacyjny wywiad, w którym wielka gwiazda nazywa polskich piłkarzy darmozjadami!)
***
Selekcjoner reprezentacji Argentyny, Alejandro Sabella zapowiedział, że po zakończeniu turnieju w Brazylii pożegna się ze swoją posadą. Jak zapewnił, nie zmieni swojej decyzji nawet w przypadku, gdy Albicelestes pokonaliby Niemców i sięgnęli po mistrzostwo świata. 60-latek prowadzi argentyńską kadrę od 2011 roku. Wcześniej z powodzeniem prowadził lokalny klub, Estudiantes La Plata.
***
Jeśli zajmujecie się bukmacherką, Sergio Aguero ma dla was propozycję nie do odrzucenia. – Niemcy od początku mundialu byli z Brazylią stawiani w gronie faworytów. Musimy jednak przede wszystkim myśleć o swoim sposobie gry i nie ulegać zewnętrznej presji. Nie znaleźliśmy się w finale przypadkowo i jeśli macie jakieś pieniądze, postawcie je na Argentynę – przekonuje napastnik Manchesteru City. Dosyć odważnie. ( TUTAJ CZYTAJ o wielkim upadku Michaela Ballacka!)
***
- Wygląda na to, że Niemcy zdobędą trofeum. Nie ma co do tego wątpliwości. Argentyńczycy nie będą mieć szans – krótko i na temat Arjen Robben ocenił szansę podopiecznych Sabelli na zdobycie mistrzostwa. Zaufać więc jemu, czy Aguero, który nakazuje nam postawić pieniądze na Argentynę? To pytanie kierujemy już do was.