Piątkowy dzień był pierwszym, podczas którego nie zobaczyliśmy żadnego spotkania. Dziś ruszamy z fazą pucharową, kolejni trenerzy mogą podać się do dymisji. Między innymi o tym w mundialowej kawie!

Zobaczymy dziś dwa spotkania 1/8 finału brazylijskiego mundialu. Gospodarze, o godzinie 18:00, zmierzą się z Chile, a o 22:00 odbędzie się starcie Kolumbii z Urugwajem. Dzisiejszy dzień minie nam więc tylko z drużynami Ameryki Południowej, oba mecze zapowiadają się bardzo ciekawie.

***

Z terminu pierwszego meczu niezadowolony jest brazylijski pomocnik – Luiz Gustavo. Stwierdził on, że godzina 13 czasu lokalnego jest mało piłkarska, a jemu samemu nie zdarzyło się rozgrywać spotkania o tej porze.

***

Nigeryjscy piłkarze opuścili czwartkowy trening. Domagają się od swojej federacji wypłaty zaległych premii. To nie pierwsza drużyna afrykańska, która protestuje w kwestii pieniędzy. Zdarzyło się to też w przypadku Kamerunu oraz Ghany.

***

Selekcjonerzy Włoch, Hondurasu, Japonii, Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Iranu pożegnali się ze swoimi posadami już w trakcie trwania mundialu. Niewykluczone, że kolejne reprezentacje pożegnają się z dotychczasowymi trenerami. Najgłośniej dyskutuje się o pozycji Vicente del Bosque.

***

Jermaine Jones i Anthony Vanden Borre doznali kontuzji w meczach trzeciej kolejki fazy grupowej. Amerykanin złamał nos, jednak uraz ten jest niegroźny, przez go jego występ w spotkaniu 1/8 finału nie stoi pod jakimkolwiek zagrożeniem. Belg natomiast złamał kość strzałkową i wyklucza go to z rywalizacji już do końca mundialu. Belgia zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi we wtorek.

***

Głośno było ostatnio o zamieszaniu w szatni Ghany. Wcześniej do domu odesłani zostali Kevin Prince-Boateng oraz Sulley Muntari. Powodem miała być bójka podczas treningu. Ten pierwszy dementuje owe plotki i mówi, aby nie wierzyć trenerowi. Pomocnik Schalke 04 Gelsenkirchen uważa, że wraz z kolegą wcale nie złamali regulaminu. Dodał też, że James Kwesi Appiah go obraził.