Minimalne zwycięstwo Legii

henrik_ojamaa_legia_warszawa_16588778 W ostatnim sobotnim spotkaniu Legia Warszawa po bardzo dobrym meczu pokonała Cracovię 1:0. Tym samym awansowała na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Podium zamykają Lechia Gdańsk i Górnik Zabrze.

***

Cracovia – Legia Warszawa 0:1

Radović 29′

***

PIŁKARZ MECZU: Dominik Furman. Tuż za nim uplasował się – naszym skromnym zdaniem – Henrik Ojamaa. Obaj prezentowali wysoką klasę, prowadząc warszawian do czwartego zwycięstwa w tym sezonie.

CIAMAJDA MECZU: Saidi Ntibazonkiza. Typowy wiatrak. Pobiega, pokiwa, a i tak nic ciekawego z tego nie wynika. Wiele strat, niepotrzebnych zagrań pod publiczkę, które chyba kibicom Cracovii z każdą minutą coraz bardziej się nudziły. Jeżeli Saidi nie zacznie grać dla drużyny, coraz częściej będzie siedział na ławie. Ma za duży potencjał, aby w tak prosty sposób go marnować.

DELICJA MECZU: Ofensywne akcje Ojamyy, który jest w bardzo dobrej dyspozycji. Co chwila dryblował bo obu stronach boiska, dwoił się i troił, dośrodkowywał, podawał, strzelał. I na koniec mu nawet asysty nie zaliczyli. Pech, to pech…

ZAKALEC MECZU: Cracovia cały czas próbowała krótko, po ziemi wyprowadzać piłkę z własnej połowy. Czasami to rzeczywiście było miłe dla oka, ale w zasadzie w ogóle nie przynosiło krakowianom korzyści. Dla postronnego kibica było to pewnie nawet dobre, ale – umówmy się – fana Cracovii musiało to cholernie irytować. Szczególnie, gdy do końca meczu pozostało pięć minut, a podopieczni Wojciecha Stawowego spokojnie grali sobie przy własnej bramce.

NASZA WRÓŻBA: Legia w najsilniejszym możliwym zestawieniu powinna spokojnie utrzymywać fotel lidera i fazę zasadniczą skończyć na czele stawki. Cracovia z kolei może balansować na granicy ósmego miejsca. Wiele zależy od decyzji władz klubu. Jeśli zarząd pozwoli spokojnie pracować Stawowemu i spółce, „Pasy” powinny powalczyć o górną połówkę tabeli. A przy okazji dadzą trochę radości swoim kibicom, bo naprawdę miło się ich poczynania ogląda.

To był najlepszy mecz Cracovii w sezonie. Niestety dla niej – przegrany.

Grzegorz Mielcarski podczas transmisji w Canal+

***

Wyniki 6. kolejki

Ruch – Zagłębie 0:2

Lechia – Górnik 1:1

Widzew – Jaga 1:1

Pogoń – Wisła 0:0

Cracovia – Legia 0:1

Pin It