Michał Miśkiewicz zamierza pozostać w Wiśle Kraków, bramkarz Widzewa broni honoru łódzkich piłkarzy. Bayern nie zamierza ściągać młodej gwiazdy, a kapitan Borussi Dortmund ogłosił koniec kariery – to wszystko pozostaje jednak w cieniu głównego dania piłkarskiej niedzieli, jakim jest starcie Realu i Barcelony. Zapraszamy na przegląd wydarzeń!
POLSKA
W pierwszym dzisiejszym meczu T-Mobile Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało 1:1 z Cracovią. To kolejna strata punktów bielszczan, którzy walczą o utrzymanie. Zdecydowanie więcej informacji o tym spotkaniu znaleźć można TUTAJ .
***
Gracze, działacze i sympatycy Widzewa Łódź coraz poważniej muszą myśleć o spadku z Ekstraklasy, co bardzo nie przypadło do gustu tym ostatnim, którzy zarzucają swoim zawodnikom brak zaangażowania. Po ostatnim ligowym meczu jedynym piłkarzem łódzkiej drużyny, który miał odwagę porozmawiać z fanatykami był bramkarz Patryk Wolański. Kibice gest docenili, nagradzając młodziana brawami.
***
Michał Miśkiewicz ma nadzieję na pozostanie w Wiśle Kraków. Bramkarz, którym interesują się kluby Serie A oraz ligi szkockiej, pomimo dotychczasowego fiaska, ciągle jest gotów negocjować nowy kontrakt pod Wawelem. „Gdybym myślał, że nie uda mi się dogadać z Wisłą, to dawno bym podpisał umowę z kimś innym” – powiedział piłkarz, cytowany przez portal eurosport.onet.pl. TUTAJ jedenastka upadłych gwiazd, którzy w Polsce byli wielcy, a za granicą zostali słabeuszami!
***
EUROPA
Sebastian Kehl ogłosił, kiedy zakończy karierę piłkarską. Kapitan Borussii Dortmund zawiesi buty na kołku w 2015 roku wraz z wygaśnięciem kontraktu, który został ostatnio przedłużony o kolejny, ostatni rok. Zawodnik występując w czarno-żółtych barwach od 2002 roku, zdobył trzy tytuły mistrza Niemiec, jeden Puchar Niemiec oraz awansował do finału Ligi Mistrzów.
***
Nie tylko Hiszpania, lecz cała piłkarska Europa odlicza już czas do kolejnego Gran Derbi, które może w tym roku zamknąć Barcelonie drogę do mistrzostwa Hiszpanii. Początek meczu na Estadio Santiago Bernabeu już o godzinie 21.00. TUTAJ i TUTAJ znajdziecie wszystko, czego tylko potrzeba fanowi hiszpańskiej piłki przed dzisiejszym szlagierem!
***
Bayern Monachium nie będzie starał się pozyskać grającego w Schalke reprezentanta Niemiec Juliana Draxlera. „Mogę wykluczyć zatrudnienie go latem” – powiedział dla „Welt am Sonntag” Karl-Heinz Rummenigge, prezes bawarskiego klubu.
***
Luis Suarez nie uważa Liverpoolu za faworyta do wygrania Premier League. „Myślę, że dwoma najpoważniejszymi kandydatami są Chelsea i Manchester City” – powiedział urugwajski napastnik dla „Sky Sports”. Nie oznacza to oczywiście, by gracze „The Reds” zamierzali się poddać: „Musimy ciężko pracować i skupić się na kolejnych dwóch meczach, ponieważ zagramy w domu. Wywalczenie tytułu będzie ciężkie, ale w piłce nic nie jest pewne” – dodał bramkostrzelny zawodnik.