Niedziela jest pełna delicji dla piłkarskich smakoszy. W Anglii Liverpool triumfował na Old Trafford, natomiast o 17:00, zamiast na tradycyjnej herbatce, Londyn skupiony będzie na starciu Tottenhamu z Arsenalem. W Warszawie Franek Smuda uczynił cuda z Wisłą Kraków, a w Mediolanie zarzucają sieci na kolumbijskiego obrońcę. Zapraszamy na niedzielny przegląd wydarzeń!

POLSKA

W hicie 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa zaledwie zremisowała z Wisłą Kraków 2:2. „Zaledwie”, ponieważ warszawiacy od 27. minuty grali w przewadze jednego zawodnika, po tym jak czerwoną kartką ukarany został Arkadiusz Głowacki, a na przerwę schodzili z prowadzeniem 2:0 po golach Radovicia i Dudy. Wisła wyrównała za sprawą Guerriera i Stilicia, którego gol z rzutu wolnego będzie pretendował do miana bramki sezonu. (TUTAJ znajdziecie relację z meczu Legia – Wisła)

***

Głos po wczorajszym zwycięstwie nad Widzewem Łódź zabrał bohater meczu – Stojan Vranjes, który strzelił oba gole dla Lechii. „W Gdańsku czuję się coraz lepiej. Poznaję miasto, które bardzo mi się podoba. Czuję się coraz lepiej poza boiskiem i myślę, że na boisku też to widać. Na początku byłem zmęczony, poza tym jestem człowiekiem, który potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację” – powiedział Bośniak dla oficjalnej strony internetowej gdańskiego zespołu. Jak widać, jego aklimatyzacja przebiega więcej niż dobrze.

***

EUROPA

Klasyki również w Anglii. Manchester United został rozbity przez Liverpool aż 0:3. Dwa gole dla The Reds strzelił Steven Gerrard z rzutów karnych, a trzecią bramkę dołożył Luis Suarez (TUTAJ czytaj o największych legendach Liverpoolu) . W innym arcyciekawym spotkaniu już o godzinie 17:00 na White Hart Lane w derbach Londynu zagrają Tottenham z Arsenalem, w którego bramce zobaczymy Wojciecha Szczęsnego.

***

Hiszpania. W pościg za Realem i Atletico, które wygrały wczorajsze mecze, rusza FC Barcelona, podejmująca dziś na Camp Nou Osasunę Pampeluna. Dziennik „Marca” przypomina tymczasem, że drużyna z miasta pod patronatem świętego Fermina, potrafiła zatrzymać wielką trójką w tym sezonie – Katalończycy na wyjeździe doznali  z Osasuną pierwszej porażki w sezonie, Atletico zostało rozbite 0:3, a Real zaledwie bezbramkowo zremisował.

***

Grający w barwach Granady, kolumbijski obrońca Jeison Murillo znalazł się w orbicie zainteresowań Atletico Madryt oraz Interu Mediolan. Młodzieżowy reprezentant Kolumbii przedłużył niedawno kontrakt do 2019 roku, a umowa zawiera klauzulę odstępnego w wysokości 35 milionów euro. Kwota ta nie odstrasza włoskiego klubu, który obserwuje piłkarza od roku.

***

Pozostajemy w Mediolanie, w którym w nowym grać będzie Nemanja Vidić. Serbski obrońca udzielił wywiadu dla „Sky Sports”, w którym opowiada o powodach odejścia z Manchesteru United. Jak powiedział zawodnik, na jego decyzję nie miało wpływu odejście sir Alexa Fergusona. „Czasami musisz zaakceptować, że jest czas na zmianę. Czas walczyć o inne rzeczy, mieć inne wyzwania – i to zdecydowanie będzie mi towarzyszyć we Włoszech” – powiedział kapitan „Czerwonych Diabłów”.

***

Niemcy. Bayern Monachium miażdży konkurencję w Bundeslidze, a bilans Bawarczyków wygląda doprawdy fenomenalnie: 23 wygrane, dwa remisy, zero porażek, 74 gole zdobyte, zaledwie 12 straconych. Mimo tego, w internetowej ankiecie „Kickera” na pytanie, czy Bayern wygra pozostałe mecze ligowe w sezonie, większość (55%) respondentów odpowiedziała przecząco. Komu w takim razie przypadnie zaszczyt zatrzymania podopiecznych Pepa Guardioli?