Grudzień 6, 2013
Grzesiek Zimecki
EUROPA
,
FAST FOOT
,
NOWOSCI
1 komentarz
Ekstaza Francuzów po awansie na mundial dosyć szybko opadła. Znów na pierwszy plan wyszła nieznośna, nieprzewidywalna i jedyna w swoim rodzaju liga francuska. Zamawiam rogalika i siadam w jednej z kawiarenek w centrum Paryża. Mam kilka wolnych krzeseł, więc dosiadajcie się, rzucę wam garstkę najnowszych wiadomości z francuskiej piłki.
Zaczniemy Floriana Thauvina. Lille zrobiło na młodym chłopaku złoty interes. Został kupiony z Bastii za 3,5 mln euro, nie zagrał w koszulce LOSC ani minuty i został sprzedany do Olympique Marsylia za prawie pięciokrotnie większą sumę. Kibicom Lille mocno się to jednak nie spodobało i uznali go za wielkiego zdrajcę. Znamy milion takich historii, ale najczęściej kończyło się na przeraźliwych gwizdach i wyzwiskach. Kibice z Flandrii, którzy wcale nie są uznawani za fanatycznych tak bardzo znienawidzili 20-latka, że postanowili odpowiednio „przywitać” Thauvina na lotnisku, gdzie wylądował wraz z kolegami z nowej drużyny. Jak to wyglądało, zobaczcie sami…
Jak widać na filmiku nawet członek sztabu szkoleniowego wdał się w przepychankę z agresywnymi fanami. Całe szczęście byli to tylko kibice Lille. Gdyby Thauvin zalazł za skórę chuliganom z Paryżą, albo Marsylii mogłoby skończyć się to dużo gorzej, bo chyba każdy słyszał o świętej wojnie, która zakończyła się śmiercią – i to nie jedną.
* * *
Skoro jesteśmy w temacie kibiców, to warto wspomnieć o działaniach władz przeciw ruchowi ultras na francuskich stadionach. 24 listopada fani Saint-Etienne rozpętali awanturę, której efektem było ponad 200 wyrwanych krzesełek. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i LFP (odpowiednik polskiej spółki Ekstraklasa S.A) mają zamiar pójść na walkę z zagorzałymi fanami. Wszystko ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na stadionach przed Euro 2016. Czy my przypadkiem nie znamy tej śpiewki?
* * *
Zmiana płyty. Od ostatnich dni listopada prawie codziennie towarzyszą nam emocje związane z Ligue 1. 15. kolejka odbyła się tradycyjnie w weekend i na próżno szukać w wynikach jakichkolwiek sensacji. Chwilę zadumania można poświęcić potyczce PSG z Lyonem, w której aktualni mistrzowie przejechali się po bezbronnych gościach. 4:0 i różnica klas pokazują na jakim etapie znajdują się Ibrahimović i spółka. Czasem kręci mi się łezka w oku jak pomyśle jak potężną marką był Lyon. Zaraz wracam, idę po chusteczkę.
16. kolejka została rozrzucona na dni w środku tygodnia. Znów wygrało Monako, znów wygrało Lille, znów
wygrało
… Tak, to jest pomyłka – Paris Saint-Germain przegrało z Evian, i to 2:0! To pierwsza porażka PSG od
2 marca 2013 roku
. Przez ponad 9 miesięcy zespół z Parc des Princes kontynuował serię 35 spotkań bez porażki. Co ciekawe, w zeszłym sezonie Evian również było katem PSG. To chyba jakiś kompleks… Tak czy siak, zabrakło zaledwie jednego meczu, żeby wyrównać klubowy rekord. Szkoda.
* * *
Jak co tydzień, nie zabrakło spekulacji transferowych związanych z PSG. Według francuskich mediów, Ezequiel Lavezzi już zimą miałby opuścić Paryż i dołączyć do Interu Mediolan. Automatycznie zakończony zostałby temat Lucasa Moury, który miałby pewne miejsce w wyjściowej jedenastce. Ruch całkiem stosowny – Lucas to diament do oszlifowania, skoro pociągnął sam Sao Paulo to jest też w stanie grać na wysokim poziomie w Ligue 1 i Lidze Mistrzów.
* * *
Kolejna nowinka, Mickael Landreau ustanowił nowy rekord pod względem liczby występów w Ligue 1. Golkiper ma na swoim koncie 603 spotkania. Statystyki może nie imponują, bo na jeden mecz traci bramkę średnio 1,08 razy, ale… No właśnie – Landreau to jest żywa ikona ligi francuskiej i ciężko zapracował na to wyróżnienie.
* * *
Time to…
Specjalna dedykacja dla trenera Jean’a Ferdnandeza. To musiało się tak skończyć, byli mistrzowie z Montpellier od początku sezonu wygrali zaledwie dwa razy. Całą sytuację 59-latek nazwał jako trudną. Rzeczywiście, jest ona trudna, tak jak i fatalna passa Fernandeza. W ostatnich 34 meczach w najwyższej klasie rozgrywkowej wygrał zaledwie dwukrotnie. Z całym szacunkiem, ale nie widzę miejsca dla takiego „profesjonalisty” w Ligue 1.
* * *
Na koniec nawiązanie do polskiej reprezentacji. Selekcjoner Adam Nawałka wybrał się na mecz Bordeaux, aby obejrzeć poczynania Ludovica Obraniaka. „Ludo” rozpoczął mecz z ławki i na murawie znalazł się na niecały kwadrans. Znakomita wycieczka trenerze!