W spotkaniu kończącym 17. kolejkę ligowych zmagań, Lech zabawił się z Cracovią, gromiąc ją aż 6:1. Podopieczni Wojciecha Stawowego kompromitowali się w defensywie, w ataku z kolei razili nieskutecznością…
***
Cracovia – Lech Poznań 1:6
0:1
– Hämäläinen 9′
0:2
– Lovrencsics 34′
0:3
– Kamiński 40′
0:4
– Murawski 46′
1:4
– Dudzic 61′
1:5
– Teodorczyk 64′
1:6
– Ślusarski 76′
Cracovia: Pilarz – Kuś, Żytko, Kosanović, Marciniak – Štraus, Danielewicz (56′ Dudzic), Dąbrowski, Zejdler (46′ Kita), Steblecki (46′ Bernhardt) – Boljević. Trener Wojciech STAWOWY.
Lech: Gostomski – Możdżeń, Ceesay (65′ Arboleda), Kamiński, Douglas – Pawłowski, Drewniak (46′ Trałka), Murawski, Hämäläinen (75′ Ślusarski), Lovrencsics – Teodorczyk. Trener Mariusz RUMAK.
Żółte kartki:
Zejdler, Kuś, Kita – Drewniak, Lovrencsics.
Sędziował:
Marcin Borski (Warszawa).
Widzów:
10 025.
***
DELICJA. Przede wszystkim skuteczność ekipy Mariusza Rumaka, kreatywność w ataku, łatwość, z jaką zawodnicy z Poznania tworzyli sobie sytuacje bramkowe – to wszystko zasługuje na ogromną pochwałę. Dzięki takim meczom, decyzja o pozostawieniu Pana Mariusza na posadzie szkoleniowca lechitów wydaje się coraz bardziej słuszna.
ZAKALEC. To niechlubne miano otrzymuje cała drużyna „Pasów”, która była dziś właśnie takim ciężko strawnym zakalcem. Podopieczni Stawowego kompromitowali się w defensywie – źle kryli, nie pilnowali linii spalonego, golkiper popełniał amatorskie błędy. W ofensywie z kolei, Cracovia raziła nieskutecznością, aż czterokrotnie trafiając w słupek bramki gości. Obraz nędzy i rozpaczy. Porażka 1:6 na własnym boisku mówi sama za siebie. Na naganę zasługuje także postawa sędziów, którzy nie uznali prawidłowo zdobytej bramki przez Bolljevicia.
SMACZEK. Gole, gole i jeszcze raz gole. Właśnie to chcemy oglądać na boiskach ekstraklasy.
WRÓŻBA. Lech już jest na czwartym miejscu i będzie się liczył w walce o europejskie puchary, natomiast „Pasy”, mimo dzisiejszej kompromitacji, powinny zmieścić się w grupie mistrzowskiej.
***
Pozostałe mecze 17. kolejki:
Zagłębie Lubin – Piast Gliwice 2:0
Wisła Kraków – Korona Kielce 1:0
Zawisza Bydgoszcz – Widzew Łódź 2:0
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław 3:1
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 3:1
Lechia Gdańsk – Ruch Chorzów 0:0
Górnik Zabrze – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0
MARCIN SZYMAŃSKI
fot. lechita.net