Caritas Ronaldo

Krystyna, Penaldo, Żeluś… W porównaniach z Leo Messim, rola tego złego spada zawsze na Cristiano Ronaldo. Z czego jest znany i wyśmiewany Portugalczyk? A to z żelu na włosach, o czym nie omieszkał wspomnieć osobiście nawet Sepp Blatter, co zdecydowanie wykracza poza granice zwykłego nietaktu, a to z szybkich samochodów, a to z otoczenia pięknych kobiet. Generalnie znalazłoby się wiele osób, gotowych podzielić się z nim snickersem, byle tylko przestał gwiazdorzyć.

***

Newsy, wywiady, reportaże, felietony – tylko na FootBarze! - POLUB nas i bądź z nami na Facebooku!

***

Tylko dlaczego? I czy jest w tym co złego? I co to w ogóle znaczy gwiazdorzyć? Czy tylko CR7 może pochwalić się ekstrawaganckimi furami? Czy jest coś złego w posiadaniu uroczej partnerki? A może tylko Portugalczyk pieczołowicie dba o swój wygląd? To samo robią miliony ludzi na całym świecie i chyba nie towarzyszy temu powszechne oburzenie. Ale nie – tylko Ronaldo jest wyśmiewany, uważany za oderwanego od rzeczywistości, egotyka. To on jest tym złym. Bardzo złym. ( TUTAJ czytaj i zobacz przepiękne kobiety towarzyszące piłkarzom).

A może zapytajmy o zdanie Dawida Pawlaczyka? Pewnie pamiętacie głośną historię ostatnich dni – przebudzony ze śpiączki po potrąceniu przez samochód, 14-letni chłopiec został zaproszony do Madrytu na mecz z Borussią, a następnie osobiście spotkał się z najlepszym piłkarzem świata. No i chyba sam Ronaldo bardzo się sprawą przejął, bo Dawid z rodziną już dostał zaproszenie na ewentualny (dobra, bądźmy realistami – pewny jak śmierć, podatki i czerwona kartka dla Sergio Ramosa) półfinał Ligi Mistrzów na Bernabeu. Mało? (Ronaldo zawieszony! – KLIKNIJ TUTAJ )

Wygooglujcie sobie „Cristiano Ronaldo charity”. Portugalczyk między innymi przekazał 1,5 miliona euro na pomoc dla pakistańskich dzieci czy sfinansował operację mózgu 10-miesięcznego chłopca cierpiącego na dysplazję korową (nie jestem lekarzem medycyny, ale to paskudna sprawa – poczytajcie), a także jest globalnym ambasadorem fundacji „Save the Children”. Może to zestawienie będzie nieco nie na miejscu, bo nie chodzi tutaj o wygrywanie i udowadnianie swojej wyższości, ale o mnogości przedsięwzięć zawodnika Realu świadczą liczby. Na wspomniane na początku akapitu hasło wujek Google uraczy nas ponad 8 milionami wyników. Dla porównania, jeśli pojęcie charytatywności połączymy z nazwiskiem Lionela Messiego, uzyskamy blisko 10 razy mniej odpowiedzi. Tak jak jednak powiedziałem, to nie jest istotne – każdy akt dobroci się liczy. Leo, respect. ( TUTAJ czytaj o wojnie Messiego z Barceloną).

Ale nie samą kasą człowiek żyje i nie zawsze może ona uratować ludzkie istnienie, równie istotne, a może nawet ważniejsze, jest podejście do drugiego człowieka. Niezliczone spotkania z chorymi dziećmi, troska, wkładane w nie emocje i czas świadczą o klasie Portugalczyka. Przekonał się o tym Dawid Pawlaczyk, przekonało też wiele innych osób. Jak spróbujecie wmówić im, że Cristiano Ronaldo to tak naprawdę zakochany w sobie laluś? (Ronaldo jest najlepszy na świecie! - CZYTAJ TUTAJ ).