Jak co wtorek – przegląd piłkarskich wydarzeń z Niemiec.

***

Za nami 15. kolejka Bundesligi. Ostatnia seria spotkań pokazała nam jedno: nie ma silniejszych od Bayernu. Bawarczycy rozwalili w sobotę Werder Brema aż 7:0. W tym samym czasie Borussia Dortmund przegrała z na wyjeździe z Bayerem Leverkusen 0:1.

Oto zestaw wyników:

Borussia Dortmund w tabeli Bundesligi traci już 10 punktów do Bayernu i 6 punktów do Bayeru. Będącą na miejscu gwarantującym tylko Ligę Europejska Borussia M’Gladbach znajduje się niżej w tabeli tylko dlatego, że ma mniej korzystny bilans bramek.

Oto tabela:

***

Reprezentujący barwy VfL Wolfsbug, Luiz Gustavo, znalazł się na celowniku wielu uznanych europejskich klubów. Poza gwiazdami Bayernu Monachium Brazylijczyk jest jednym z najlepszych defensywnych piłkarzy ligi. Gustavo opuścił w lecie Bayern za kwotę 16 mln euro i dołączył do zespołu Wilków. Kicker rozpisuje się na temat jego przyszłego transferu – chodzi o Tottenham i FC Barcelonę. W Monachium mogą żałować, że pozbyli się tak klasowego piłkarza lekką ręką.

***

Nie do pozazdroszczenia jest sytuacja Borussii Dortmund. Defensywę wicemistrzów Niemiec zdziesiątkowały kontuzję. Bardzo słabe noty za mecz w Leverkusen zebrał Manuel Friedrich, który miał zatkać dziurę na środku obrony po Nevenie Suboticiu. Teraz mówi się o sprowadzeniu Michala Kadleca, w związku z kontuzją Marcela Schmelzera. Reprezentant Czech mógłby również występować w środku defensywy.

***

Ciekawą rzecz o Pawle Wszołku powiedział Artur Sobiech na łamach Przeglądu Sportowego. Wygląda na to, że pomocnik Sampdorii jest jeszcze słynny w Hanoverze.

Przeszedł teraz, przenosząc się do Włoch. Być może wtedy nie był gotowy. Koledzy w szatni śmiali się z tej sytuacji, pytali, kim jest ten Wszołek, który wywinął taki numer i dwa razy nie przyjechał na lotnisko, gdzie czekali na niego przedstawiciele klubu. Do dziś pytają, jak tam ten Wszołek. W Hanowerze obrosło to już legendą.

Artur Sobiech

***

Miroslav Klose najprawdopodobniej nie przedłuży kontraktu z Lazio Rzym. W Niemczech od razu pojawiły się spekulacje na temat jego przyszłego pracodawcy. Bardzo zdeterminowany do pozyskania gwiazdy reprezentacji Niemiec jest Bayer Leverkusen. Jeśli w tej plotce coś jest, pod znakiem zapytania stoi przyszłość Arkadiusza Milika w barwach Aptekarzy. W Bayerze chcą mieć dwóch równorzędnych napastników, a Milik na dzień dzisiejszy nie może równać się z Kiesslingiem.

***

Kapitan Bayernu Monachium Philipp Lahm jest bliski powrotu na boisko. Obrońca, który zmagał się przez ostatnie dni z kontuzją łydki, powinien wystąpić w najbliższym meczu Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Lahm urazu łydki nabawił się pod koniec listopada, w starciu Bawarczyków z CSKA Moskwa w ramach Champions League. Z tego też powodu opuścił spotkania ligowe z Eintrachtem Brunszwik i Werderem Brema, a także z Augsburgiem w Pucharze Niemiec.

***

W Dortmundzie o odejściu Lewandowskiego wiadomo od dłuższego czasu. Kandydatów do zastąpienia polskiego snajpera w BVB wymieniono już mnóstwo. Niewykluczone jednak, że Klopp zaskoczy i nie ściągnie napastnika już sprawdzonego na wysokim poziomie, lecz kandydata na czołowego snajpera Europy.  Trener Borussii Dortmund zachwycił się bowiem grą 20-letniego Michy Batshuayia ze Standardu Liege. Pochodzący z Kongo napastnik w bieżącym sezonie strzelił 12 goli w 17 meczach belgijskiej Jupiler Pro League.

***

Lewy obrońca Augsburga, Matthias Ostrzolek , zdecydowanie uciął spekulacje na temat jego ewentualnej gry w reprezentacji Polski. Wypowiedź przytoczył Kicker.

Chciałbym wyjaśnić, że nigdy nie czułem się Polakiem, a mój epizod z młodzieżową kadrą U-17 tego kraju był zainspirowany pochodzeniem mojej mamy. Urodziłem się i wychowałem w Niemczech, a to jest dla mnie najważniejsze – nie chcę oszukiwać sam siebie. Nawet w przypadku gdybym otrzymał konkretną propozycję i zaproszenie z Polski, to będę musiał stanowczo odmówić

Matthias Ostrzolek

KR

fot: Bundesliga.de