Okiem kibola. Ultra Extreme Fanatical Atmosphere

Ostatni tydzień kibicowskim okiem – hiszpańscy chuligani atakują fanów Śląska, Wiara Lecha rozwiązana, legioniści sposobem z UEFA.

Czwartek – „Welcome to Katyn”

Na meczu eliminacji Ligi Europejskiej między Sevillą a Śląskiem miało stawić się 117 fanów WKSu. Na stadionie pojawiło się ich jednak 80, gdyż część została napadnięta przez chuliganów Sevilli i pobita. Ponadto Hiszpanie skradli polskim kibicom flagi. Fani, którzy dotarli na stadion zostali na nim brutalnie zaatakowani przez policję. Kilku Polaków trafiło nawet do szpitala, na przykład z połamanymi żebrami. Atak miał być spowodowany faktem, iż jeden z kibiców Śląska oblał policjanta wodą.

Po meczu na stronie jednej z grup kibicowskich Sevilli pojawiła się fotorelacja z meczu zatytułowana – „Welcome to Katyn”. Dopiero to oburzyło polski MSZ. Na medialny szum związany ze skandalicznym zachowaniem Hiszpanów nie mamy jednak co liczyć, bo tutaj to „polscy kibole” są pokrzywdzeni. Gdy kibice Lecha zaprezentowali oprawę, która była ich oburzeniem na zachowanie Litwinów – nie tylko w stosunku do mieszkających tam Polaków, ale również do samych kibiców „Kolejorza” w Wilnie – przepraszała cała Polska. Gdy kibice Ruchu pobili się z meksykańskimi marynarzami, oburzano się, że przebywali oni z „normalnymi ludźmi” na jednej plaży. A Sevilla? Odcina się od incydentu.

„Ambasada wystosowała do prezesa Sevilla FC list wyrażający oburzenie użytym sformułowaniem, oczekując reakcji władz klubu. W naszej ocenie, tego typu niedopuszczalne i szczególnie bolesne dla polskich obywateli sformułowania dodatkowo przyczyniają się do eskalacji napięcia przed meczem rewanżowym między Śląskiem a Sevilla FC” – informuje Ambasada RP w Madrycie. Gdyby nastąpiła sytuacja odwrotna, tj. polscy fani napadliby Hiszpanów, zakpili sobie z nich, młyn we Wrocławiu byłby już zamknięty, kibice WKSu wyciągani z mieszkań w kajdankach, a media informowałyby o „niebezpiecznych stadionach”.

Piątek – Wielkie Derby Śląska

Mecz Górnika z Ruchem bez kibiców gości. Chorzowianie dopingowali swoich piłkarzy jeszcze podczas ostatniego treningu, na meczu już tylko Górnik. Zabrzanie zaprezentowali oprawę „Krótkie nogi, długi nos, taki właśnie kłamców los”, skierowaną do fanów Ruchu.

Sobota – Nowa trybuna w Białymstoku

Na meczu „Jagi” z Pogonią Szczecin, białostoccy fani pierwszy raz mogli dopingować swój zespół z nowej trybuny. Pojawił się na niej transparent „22.08.1920 Bitwa Białostocka”, a także efektowna oprawa „ULTRA”.

Niedziela – Trenuj Sporty Walki

Nowej sekcji sportowej Wisły została poświęcona niedzielna oprawa podczas meczu „Białej Gwiazdy” z Lechem Poznań. Kolejny mecz bez udziału gości.

Poniedziałek – Wiara Lecha rozwiązana

„W poniedziałek 26 sierpnia 2013 roku odbyło się walne zgromadzenie sprawozdawczo – wyborcze członków Wiary Lecha. Z powodu braku kandydatów do zarządu oraz wyczerpania się dotychczasowej formuły, stowarzyszenie utraciło możliwość funkcjonowania w sposób satysfakcjonujący członków WL.
Podjęto decyzję o likwidacji stowarzyszenia z końcem roku.
Co to oznacza?
Od dzisiaj WL nie podejmuje żadnych nowych zobowiązań, nie angażuje się w nowe projekty i nie siada do żadnych rozmów.
Do końca roku wywiązujemy się ze zobowiązań i realizujemy wcześniej zainicjowane akcje:
- festyn Kolorujemy
- WL Ligę
- akcję mikołajkową
- akcję powstańczą.

31.12.2013 gasimy światło.”

- poinformowała w poniedziałek Wiara Lecha na swojej oficjalnej stronie.

Wtorek - Ultra Extreme Fanatical Atmosphere

Legioniści pokazali UEFA, że zamknięcie „Żylety” nic nie zmieni. Kibice Legii prowadzili świetny doping przez całe rewanżowe spotkanie „Wojskowych” ze Steauą, już na samym początku prezentując rewelacyjną oprawę. Wielkie serce i napis UEFA, który chwilę później został rozszyfrowany - Ultra Extreme Fanatical Atmosphere.

dp

Pin It